Fot. zprp.pl

W spotkaniu otwierającym Mistrzostwa Europy reprezentacja Polski, która grała w mocno osłabionym składzie co było spowodowane pozytywnymi wynikami naszych zawodników na COVID-19 pokonała Austrię 36:31.

Spotkanie lepiej rozpoczęli Austriacy, którzy zdobyli pierwsze dwie bramki jednak Polacy już w czwartej minucie doprowadzili do wyrównania, a po siedmiu minutach i trafieniu Daszka po raz pierwszy Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie. W ostatnich minutach Polacy wykorzystali grę w przewadze i wyszli na trzy bramkową przewagę i na przerwę zeszli prowadząc 17:14.

Druga część spotkania rozpoczęła się idealnie dla reprezentacji Polski, która podwyższyła prowadzenie do pięciu bramek. Niestety słabszy okres gry podopiecznych Patryka Rombla i rywale zmniejszyli przewagę do trzech trafień. W kolejnych minutach gra wyrównała się i Polacy utrzymywali cztery punkty przewagi. W 47.minucie Szymon Sićko otrzymał czerwoną kartę po faulu na wychodzącym na czystą pozycję rywalu. W ostatnich minutach spotkania reprezentacja Austrii wyszła wyżej do naszych zawodników, którzy mieli problemy z defensywą rywali. Rywale próbowali nadrobić straty jednak znakomite spotkanie rozegrał w polskiej bramce Kornecki.

Polska – Austria 36:31  (16:13)

Polska: Kornecki, Zembrzycki – Krajewski 6, Beckman, Sićko 6, Pietrasik 2, Olejniczak 2, Pilitowski, Jędraszczyk, Daszek 6, Moryto 9, Komarzewski, Syprzak 2, Gębala 1, Walczak 2, Bis

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!