Foto: newsdeal.in

W meczu II rundy Australian Open Hubert Hurkacz dość niespodziewanie przegrał z Francuzem Adrianem Minnarino i odpadł z dalszej rywalizacji.

Hubert Hurkacz, który stawiany był w tym spotkaniu w roli faworyta już w drugim secie miał szanse przełamania rywala jednak nie wykorzystał break pointa. Kluczowym momentem w pierwszym secie był siódmy gem w którym Minnarino wykorzystał czwartego break pointa i przełamał najlepszego polskiego tenisistę. W kolejnych trzech gemach Hurkacz nie odrobił przełamania i przegrał 4:6.

Drugi set rozpoczął się od straty serwisu w wykonaniu rozstawionego z numerem „10” Hurkacza, który ponownie stracił serwis w piątym gemie i przegrał drugiego seta 2:6 popełniając w nim aż dwa podwójne błędy.

Trzeci set rozpoczął się od pewnego zwycięstwa Hurkacza, który podobnie jak w pierwszym miał break pointa jednak rywal wybronił się i ostatecznie obronił własne podanie. To co udało się Mannarinio nie udało się Hurkaczowi w trzecim gemie w którym po raz kolejny Polak dał się przełamać. Niestety fatalna gra najlepszego polskiego tenisisty trwała w najlepsze i w piątym gemie ponownie został przełamany. Szanse na odwrócenie losów spotkania miały miejsce w następnym gemie w którym Polak po raz pierwszy wygrał gema przy serwisie rywala. Niestety w kolejnych gemach nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego i to Francuz awansował do kolejnej rundy przełamując Hurkacza w dziewiątym gemie.

II runda:

Hubert Hurkacz – Adrian Mannarino 4:6, 2:6, 4:6

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!