Maryna Gąsienica-Daniel zajęła szesnaste miejsce w zawodach Pucharu Świata w slalomie gigancie rozegranym w Lenzerheide. Zwyciężyła reprezentantka Francji Tessa Worley. 

Na starcie niedzielnej rywalizacji stanęło 55 alpejek, w tym tylko jedna Polka Maryna Gąsienica-Daniel. Druga z naszych dziewczyn Magdalena Łuczak w tym samym czasie rywalizuje w mistrzostwach świata juniorów w Kanadzie.

Do pierwszego przejazdu Maryna wystartowała z numerem ósmym. Nie był to dobry występ, bo już na pierwszej części trasy, tej najbardziej stromej, naszej zawodniczce przydarzyły się błędy, których o mało nie przypłaciła wypadnięciem z trasy. Stratą na pierwszym pomiarze wynosiła ponad 1 sekundę i chociaż kolejne skręty Maryna wykonywała już co najmniej dobrze, linię mety minęła ze stratą 2.24 sekundy do prowadzącej Sary Hector ze Szwecji.

Przez długi czas Polka zajmowała ostatnie miejsce, ostatecznie pierwszą część rywalizacji ukończyła na pozycji osiemnastej. W czołówce, tuż za plecami prowadzącej Szwedki plasowała się Mikaela Shiffrin (USA) ze stratą 0.11 sekundy. Na trzecim miejscu z kolejnymi 0.05 straty znalazła się Tessa Worley (Francja).

Do drugiego przejazdu Maryna Gąsienica-Daniel wystartowała jako trzynasta. Tym razem była to czysta jazda, bez poważniejszych wpadek, ale niestety też zbyt wolna, by myśleć o jakiejś wielkiej poprawie zajmowanego miejsca. Po dotarciu do mety Polka zajmowała trzecie miejsce ze stratą 0.47 do prowadzącej wówczas Pauli Moltzan (USA).

Spośród zawodniczek jadących po Marynie kilka zaliczyło upadki, bądź w wyniku popełnionych błędów zanotowały one słabe czasy. Ostatecznie zatem nasza zawodniczka uplasowała się na szesnastym miejscu.

Zwyciężyła Tessa Worley z Francji, która wyprzedziła Federicę Brignone z Włoch i liderkę klasyfikacji gigantowej Sarę Hector ze Szwecji.

Na czwartej pozycji znalazła się Mikaela Shiffrin, tym samym umacniając się na pozycji liderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nad drugą Petrą Vlhovą ze Słowacji ma aktualnie 117 punktów przewagi.

W klasyfikacji slalomu giganta Maryna Gąsienica-Daniel spadła na dziewiątą pozycję. Do końca sezonu pozostały Polce jeszcze dwa starty w jej koronnej konkurencji – za tydzień w Åre w Szwecji i za dwa tygodnie w Courchevel we Francji, gdzie rozegrane zostaną finały Pucharu Świata.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!