foto: Damian Kuziora

Rewanżowy mecz 1/4 Ligi Mistrzyń pomiędzy Vakifbankiem Stambuł i Developresem Bella Dolina Rzeszów od trzeciego seta charakteryzował się sporą dozą interesujących wydarzeń, lecz w dramatycznej końcówce mistrzynie Turcji nie dały rzeszowiankom dwóch szans na awans – w tie-breaku i ewentualnie w złotym secie – szczęśliwie załatwiając sprawę awansu do półfinału zwycięstwem 3-1.

Po porażce w  Rzeszowie siatkarki ze Stambułu przystąpiły do meczu maksymalnie skoncentrowane. Początkiem premierowego seta na punkt Developresu turecki zespół odpowiadał dwoma. Przy stanie 9:5 set się zaczął rozjeżdżać, po problemach w przyjęciu gości i udanych atakach Gabi i Haak, dających łącznie miejscowym cztery punkty z rzędu (13:5) . W kolejnych akcjach „Rysice” pokazały jednak, że walczyć z potentatem można. Magdalena Jurczyk pojedynczym blokiem zdobyła punkt, za chwilę z przechodzącej poprawiła wynik Anna Stencel, a bardzo długą, widowiskową akcję Developres też wygrał niwelując straty do 5. punktów (13:8).

Środkowa faza seta wyglądała w wykonaniu polskiego zespołu przyzwoicie, lecz potem seriami punktował VakifBank. Nie miała dobrego okresu gry Bruna Honorio, często ulegająca blokowi rywalek. Turecka ekipa wyraźnie uciekła na finiszu partii, wygrywając 25-14.

Drugą partię rzeszowianki zaczęły o niebo lepiej, grając punkt za punkt z Vakifbankiem, wychodząc na prowadzenie po świetnym ataku Bajemy (6:7). Niedługo jednak udało się utrzymać koncentrację i poziom gry. Seria błędów i solidna gra siatkarek ze Stambułu wystarczyły, by odskoczyć na 6 punktów (15:9). Rzeszowianki pozbierały się jeszcze do walki i konsekwentnie goniły gospodynie. Po skutecznym, potrójnym bloku przewaga miejscowych wynosiła 3 punkty (20:17), jednak końcówkę seta VakifBank miał pod kontrolą, zwyciężając do 19.

Od trzeciego seta rozpoczął się prawdziwy bój o awans. Do stanu 11:11 nikomu nie udało się osiągnąć bezpiecznej przewagi, a potem szalały na przemian Blagojević i Anna Stencel. Kapitan rzeszowianek dała atakiem pierwsze dwupunktowe prowadzenie (11:13), niewiele później po bloku w aut zaatakowała środkowa z Rzeszowa i Developres miał trzy oczka przewagi(14:17). Przyjezdne nie bały się odważnie atakować, coraz lepiej zachowywały się w elemencie blok-obrona. Nareszcie w tym secie odpaliła Honorio, wiele punktów zdobywając prawym skrzydłem. Miejscowe nie zrezygnowały jednak z rozstrzygnięcia sprawy awansu w trzech setach i po wielu mozolnych akcjach doprowadziły do wyrównania (20:20), po czym gra toczyła się punkt za punkt. Rzeszowianki zdobyły piłkę setową (23:24), a w ostatniej akcji miejscowe popełniły błąd (23:25) i mecz trwał dalej.

Wisienką na siatkarskim torcie była czwarta partia. Ponownie w początkowej fazie żaden z zespołów nie zbudował większej przewagi, ale pierwszy odbił się od rywala Vakifbank i po akcjach Zehry oraz Haak zanotował małą punktową ucieczkę (13:10). Katarzyna Wenerska świetnie jednak nagrywała do atakującej z obejścia Stencel i szybko straty zostały odrobione (13:13). Potem już do końca seta trwała niesamowita walka, w której perfekcyjnymi atakami w polskim zespole popisywała się Blagojević. Wynik wciąż był remisowy, albo jednym punktem prowadziły rzeszowianki. Dwie szanse osiągnięcia dwupunktowej przewagi przeminęły z wiatrem, gdy po wideoweryfikacjach okazało się, że autowe ataki gospodyń minimalnie ocierały o blok rzeszowianek. W końcówce nie wytrzymały ciśnienia zawodniczki z Rzeszowa, a przy dwóch niedokładnych rozegraniach czujnością okazał się blok tureckiej drużyny, natomiast kontra Haak zmieściła się w boisku i tym sposobem nie doszło do tie-breaka (25:23).

Był to świetny w wykonaniu Developresu dwumecz ćwierćfinałowy, w którym trochę szczęśliwie premia półfinałowa padła łupem VakifBanku Stambuł.

VAKIFBANK Stambuł – DEVELOPRES Bella Dolina Rzeszów 3-1 (25:14, 25:19, 23:25, 25:23)

VakifBank Stambuł: Gulubay, Ozbay, Senoglu, Zehra, Akman, Ogbogu, Gurkaynak, Braga Guimaraes, Haak, Boz, Bartsch-Hackley, Cebecioglu, Gunes, Aykac, Acar.

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Polańska, Honorio, Bagrowska, Blagojević, Stencel, Wenerska, Witowska, Bajema, Rapacz, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Szczygłowska, Przybyła.

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!