foto: Damian Kuziora

MKS FunFloor Perła Lublin oraz Eurobud JKS Jarosław mają w tym sezonie wysokie, jednakże różne aspiracje. Jednak po trzech wcześniejszych triumfach lublinianek w kozim grodzie nie brano pod uwagę innego rozstrzygnięcia, jak zwycięstwa liderek tabeli. Tymczasem piłkarki z Jarosławia zagrały znakomity mecz i grając w końcówce w osłabieniu dwóch zawodniczek, zdobyły zwycięską bramkę !

Zaczęły jarosławianki. Pierwsza akcja była konfrontacją starych znajomych. Valentina Nestsiaruk, która dawniej broniła barw lubelskiego klubu, zmierzyła się z Weroniką Gawlik. Bramkarka biało-zielonych wyszła z tego starcia zwycięsko. Chwilę przed upływem czwartej minuty rozgrywająca gości dopięła swego. Wcześniej jednak do bramki przyjezdnych trafiły już Dominika Więckowska i Romana Roszak. W szóstej minucie JKS wyszedł na prowadzenie dzięki dwóm skutecznym kontrom w wykonaniu kolejnej zawodniczki dobrze znanej lubelskiej publiczności, Magdy Balsam.

Gospodynie na trzecią bramkę czekały od czwartej do dziesiątej minuty. Daria Szynkaruk wykorzystała asystę Dominiki Więckowskiej i dała miejscowym remis 3:3. Po pierwszym kwadransie tablica wyników wskazywała rezultat 6:4 dla MKS-u. Szczególnie imponowała Więckowska, która na tym etapie spotkania była autorką połowy bramek zdobytych przez swój zespół. Ekipa z Jarosławia jednak nie odpuszczała i nie pozwalała miejscowym powiększyć dystansu. Remis ponownie stał się faktem w 21. minucie. Dwie minuty później goście wyszli na prowadzenie 9:8.

Po pierwszej części spotkania Dominika Więckowska miała na swoim koncie już sześć goli. Podopieczne Moniki Marzec jednak nie mogły być zadowolone z pierwszej połowy meczu. Do przerwy lublinianki przegrywały 12:15. Jarosławianki postawiły 22-krotnym mistrzyniom Polski bardzo trudne warunki. Warto przypomnieć, że po pierwszej połowie poprzedniej konfrontacji obu ekip również prowadziły szczypiornistki z Podkarpacia. Wówczas jednak ostatecznie przegrały.

Pierwszego gola po zmianie stron rzuciła Więckowska. Ta sama zawodniczka w 35. minucie zdobyła swoją ósmą bramkę, dając gospodyniom remis 15:15. Trzy minuty później Katarzyna Portasińska odzyskała dla MKS-u prowadzenie. Po chwili jej wyczyn powtórzyła Aneja Beganović. Po prawie dziesięciu minutach niemocy swoich podopiecznych trener Reidar Moistad poprosił o czas. Po otrzymaniu odpowiednich instrukcji szybko do siatki miejscowych trafiła Aleksandra Zimny. Lublinianki jednak wciąż prowadziły 17:16.

W 43. minucie po raz czwarty w tym spotkaniu rzut karny wykonywała Romana Roszak. Najbardziej bramkostrzelna zawodniczka MKS-u w trwającym sezonie zachowała stuprocentową skuteczność i powiększyła dystans do dwóch goli. Kwadrans przed końcową syreną, dzięki dwóm kolejnym trafieniom Aleksandry Zimny, stan znów się wyrównał. Po kolejnych pięciu minutach jednak Dominika Więckowska popisała się niezwykle mocnym rzutem, zapisała na swoje konto bramkę nr 10 i biało-zielone prowadziły 21:20. Goście jednak ponownie zdołali doprowadzić do remisu.

Losy wyniku ważyły się do ostatnich sekund. Jeszcze w połowie 59. minuty obie ekipy miały po 23 bramki. 75 sekund przed końcową syreną do bramki gospodyń trafiła Magda Balsam. Chwilę później wyrównała Więckowska. Wynik ustaliła Aleksandra Dorsz, dając gościom upragnione zwycięstwo.

MKS FunFloor Perła Lublin – Eurobud JKS Jarosław 24:25 (12:15)

MKS: Gawlik, Wdowiak – Więckowska 11, Roszak 7, Anastacio 2, Szynkaruk 1, Płomińska 1, Portasińska 1, Beganović 1. Kary: 4 min. Trener: Monika Marzec

JKS: Kordowiecka, Kukharchyk – Balsam 8, Dorsz 4, Gadzina 3, Zimny 3, Nestsiaruk 2,  Kozimur 1, Vukcevic 1, Mrden 1, Strózik 1. Kary: 8 min. Trener: Reidar Moistad

Źródło: superligakobiet.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!