W meczu 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa zremisował u siebie z Cracovią. Strata punktów może kosztować zdobywców Pucharu Polski utratę mistrzostwa.
Początkowa faza meczu nie była dobra dla Rakowa. Na boisku brakowało płynności w rozgrywaniu piłki i dokładności. W dalszej części spotkania gra gospodarzy uległa poprawie. Swoją szansę miał chociażby Patryk Kun. Wreszcie w 38. minucie Ivi Lopez dośrodkował z rzutu rożnego do Bena Ledermana, a ten wrzucił piłkę do Vladislavsa Gutkovskisa. Piłka poodbijała się jeszcze od obrońcy Cracovii i wpadła do siatki.
W drugiej połowie Raków przeważał. Na bramkę gości uderzał dwukrotnie Ivi Lopez czy raz Mateusz Wdowiak. Strzał Wdowiaka wpadł do siatki, ale okazało się, że piłkarz był na spalonym. W 62. minucie nieskuteczność Częstochowian zemściła się. Cracovia doprowadziła do remisu po podaniu Kakabadze do Sergiu Hanci. Warto zauważyć, że to był jedyny celny strzał Cracovii w tym spotkaniu. Raków mógł jeszcze wyjść na prowadzenie, ale strzał Frana Tudora obił tylko poprzeczkę.
Remis sprawia, że Raków musi liczyć na stratę punktów przez Lecha. Jeśli to się nie stanie to na dwie kolejki przed końcem Ekstraklasy to Kolejorz będzie bliżej mistrzostwa zmieniając Raków na pozycji lidera.
Raków Częstochowa – Cracovia 1:1 (1:0)
1:0 38′ Vladislavs Gutkovskis
1:1 62′ Sergiu Hanca
Raków Częstochowa: Vladan Kovacevic, Fran Tudor, Tomas Petrasek, Zoran Arsenic, Fabio Sturgeon (46′ Wiktor Długosz), Giannis Papanikolaou, Ben Lederman (85′ Walerian Gwilia), Patryk Kun, Mateusz Wdowiak (85′ Władysław Koczergin), Ivi Lopez (90+3′ Sebastian Musiolik), Vladislavs Gutkovskis (83′ Jakub Arak).
Cracovia: Lukas Hrosso, David Jablonsky, Matej Rodin, Virgil Ghita, Cornel Rapa, Michał Rakoczy (61′ Otar Kakabadze), Jewhen Konoplianka (21′ Sergiu Hanca), Mathias Hebo Rasmussen, Michal Siplak (61′ Rivaldinho), Pelle van Amersfoort, Jakub Myszor (90+2′ Kamil Ogorzały).
