Tenis
Foto: Denis Doyle

Hubert Hurkacz rywalizację w turnieju ATP 1000 w Rzymie rozpoczął od rywalizacji z Belgiem Davidem Goffinem. Więcej spotkań Polaka w Rzymie jednak nie będzie. 

Pierwszy set nie przyniósł przełamania. Obaj gracze wygrywali gemy przy własnym serwisie, choć czasem przytrafiły się im błędy. Polak do przełamanie mógł doprowadzić już w pierwszej możliwej sytuacji. Drugiego gema Goffin rozpoczął od błędów serwisowych, ale zdołał wybronić się. Hurkacz miał problemy w piątym gemie. Dobrze z returnu grał jego przeciwnik, lecz ostatecznie polski tenisista zakończył sprawę asem, jak i efektownym smeczem.

Ładnymi akcjami popisywał się też Belg i w rezultacie zawodnicy musieli mierzyć się w trzynastym gemie. Tie breaka od pięknego forhendu i bekhendu rozpoczął Hurkacz. Później przy własnym serwisie punktował Goffin, który doprowadził do wyrównania. Udane returny pozwoliły Hurkaczowi wyjść na prowadzenie, ale tym samym odpowiedział jego przeciwnik. Końcowe błędy Polaka sprawiły, że nasz reprezentant przegrał tego gema 7:10, a seta 6:7.

Drugą partię od własnego i udanego serwisu rozpoczął Goffin, ale tym samym odpowiedział Hurkacz. Polak był jednak kompletnie bezradny w gemach, w których serwował jego rywal. Grał nerwowo, co skutkowało tym, że jego rywal doprowadził do przełamania w ósmym gemie. Zrobiło się 5:3, więc Belgowi wystarczył jeden wygrany gem do zwycięstwa w całym meczu. Tak szybko do tego jednak nie doszło. Hurkacz zdołał doprowadzić do przełamania powrotnego. Polak nie uniknął problemów przy własnym serwisie. Belg miał piłki meczowe, ale Hurkacz zdołał wyrównać na 5:5.

Pachniało kolejnym tie breakiem i do niego doszło. Swój kunszt serwisowy pokazał w nim Goffin, który ponownie okazał się lepszy w secie, a finalnie w całym meczu.

Tak też się też niestety stało. Hurkacz żegna się z turniejem w Rzymie już w pierwszej rundzie.

Hubert Hurkacz – David Goffin 6:7(8), 6:7(2) 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!