foto: Biuro prasowe Legia Warszawa

W 33. serii PKO Ekstraklasy Jagiellonia dwukrotnie obejmowała prowadzenie z Legią, lecz dwukrotnie nie potrafiła korzyści utrzymać i mecz zakończył się remisem 2-2.

W pierwszej , bezbramkowej połowie obie strony miały po jednej, znakomitej okazji do otwarcia wyniku. W 25. minucie błąd przy wyprowadzaniu piłki z własnego pola karnego mógł kosztować gospodarzy stratę gola. Wszołek wjechał z futbolówką w pole karne i uderzył ja w kierunku dalszego słupka, ale Alomerović odbił zagranie, a następnie Nastić nie pozwolił dojś do dobitki kolejnemu Legioniście, ekspediując piłkę na róg. W 42 minucie szansę miała Jagiellonia. Nastić precyzyjnie dorzucił piłkę do Imaza, a ten głową z niedużej odległości posłał uderzenie nad poprzeczką.

Białostoczanie zanotowali też w pierwszej części dwie straty osobowe. Z powodu kontuzji gry nie nie mogli dalej kontynuować Gual i Carioca.

Worek z bramkami rozwiązał się po zmianie stron, a stroną inicjującą kawał widowiska była Jagiellonia. W 48. minucie Pazdan przedłużył dośrodkowanie z rzutu wolnego do Puerty, a ten z niewielkiej odległości nie dał szans Miszcie. Legia rzuciła więcej sił do ataku i kilka razy goręcej zrobiło się w polu karnym miejscowych. Niemniej na wyrównanie trzeba było czekać do 70. minuty. Ślisz zacentrował w pole karne, piłka znalazła się pod nogami Pekharta, który oddał niezbyt czysty strzał, zaskakując jednak Alomerovicia.

Piłkarze z Białegostoku chcieli jednak iść za ciosem i kilka minut później mieli szansę na kolejne objęcie prowadzenia. Josue wywrócił w polu karnym Imaza, a sędzia wskazał ma „wapno”. Rzut karny perfekcyjnie wykonał sam poszkodowany i Jagiellonia wyszła na prowadzenie 2-1. Potem miejscowi mieli dwie szanse na podwyższenie prowadzenia i zamknięcie meczu i choć nikt już z Legionistów do siatki nie trafił, Jagiellonia tego meczu nie wygrała. Po akcji Legii lewa stroną w 85. minucie Rose zagrał na piąty metr, a tam Pazdan wsadził nogę, niefortunnie wbijając piłkę do własnej bramki.

Jagiellonia więc tylko zremisowała spotkanie z warszawianami i matematycznie wciąż nie jest pewna ligowego bytu. Pewnie zmieni się to jeszcze podczas tej kolejki.

Jagiellonia Białystok – Legia Warzszawa 2-2 (0-0)

Bramki: 48. Puerto, 76. Imaz (kar.) – 70. Pekhart, 85. Pazdan (sam.)

Jagiellonia Białystok: Alomerovic – Matysik (46. Pospisil), Pazdan, Puerto – Tiru, Romanczuk, Struski (78. Cernych), Nastić – Diego Carioca (32. Přikryl), Wdowik – Gual (7. Imaz, 78. Trubeha).
Legia Warszawa: Miszta – Rose, Charatin, Wieteska, Hołownia (53. Lopes) – Slisz, Çelhaka (67. Muci) – Wszołek, Josue, Rosołek (67. Verbič) – Pekhart.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!