Iga Świątek awansowała do finału turnieju tenisowego Rolanda Garrosa. Polka pokonała w półfinale Rosjankę Darię Kasatkinę.
Pierwszy set
Pierwszą partię od obronionego podania rozpoczęła Iga Świątek, która straciła tylko punkt po własnych błędach serwisowych. Rosjanka już w drugim gemie została przełamaną. Kilkukrotnie oddała punkty po wyrzuceniu piłki poza kort.
Niestety straty zostały dość szybko zmniejszone. Polka popełniła kilka błędów. Doszedł do tego skuteczny forhend rywalki i strata własnego podania.
Gem kolejny rozpoczął się asem Rosjanki, ale później obie zawodniczki myliły się. Po długiej wymianie punktowała z forhendu Świątek, która miała szanse na przełamanie. Kasatkina obroniła się. Prowadziła, ale później znów mieliśmy równowagę po aucie Rosjanki. W aut zagrała też Świątek, która później nie przyjęła podania i nie powiększyła prowadzenia.
Stan seta się wyrównał. Świątek nie pozwoliła Rosjance wyjść na prowadzenie. Dobrze funkcjonował jej forhend. Polka oddała rywalce tylko punkt i wygrała trzeciego gema w czwartkowym meczu. Wygrać udało się też gema szóstego. Kasatkina została rozrzuconą po korcie, wyrzucała piłki i ponownie została przełamaną.
Polka takiej okazji nie zmarnowała. Obroniła swoje podanie po kolejnych autach rywalki, dobrym forhendzie, dobrym returnie i kolejnym przełamaniu, co dało triumf w secie 6:2.
Drugi set
Od początku pewnie gemy serwisowe wygrywała Świątek. W trzecim rozdaniu nasza reprezentantka nie straciła nawet punktu. Gema zakończyła zwycięskim skrótem, a później dołożyła przełamanie po pasywnej postawie przeciwniczki i kolejny wygrany gem przy własnym serwisie. W gemie szóstym do zera udało się przełamać Kasatkinę. Wystarczyło postawić kropkę nad i. Świątek na sucho wygrała ostatniego gema. Całość zakończyła asem i 34. zwycięstwem z rzędu, dzięki czemu wyrównała osiągnięcie Sereny Williams z 2013 roku.
Finał Rolanda Garrosa już w sobotę. Polka triumf tym turnieju świętowała już w 2020 roku.
Roland Garros – Półfinał
Iga Świątek – Daria Kasatkina 6:2, 6:1.
