Żużel
Fot. Facebook Unia Leszno

Za nami 8. seria żużlowej PGE Ekstraligi. Pierwszy raz zwycięstwa nie odniósł Motor Lublin. 

Wszystko zaczęło się w piątek. W Lesznie rywalizowała miejscowa Unia z zawodnikami z Grudziądza. Goście znakomicie rozpoczęli, bo od dwóch podwójnie wygranych biegów. Ma czego żałować Doyle, który ruszył dobrze ze startu w biegu pierwszym, ale ostatecznie dojechał jako ostatni. Gospodarze straty zmniejszyli po biegu czwartym, w którym zbyt szeroko pojechał Pludra, co kosztowało gości utratę 5 pkt. Wciąż jednak to goście prowadzili, ale zawodnicy z Leszna wyrównali po podwójnej wygranej w biegu siódmym. Tym razem zrehabilitował się Doyle, który sięgnął po komplet punktów. Ekipa z Grudziądza odpowiedziała błyskawicznie wygrywając 5:1 w biegu ósmym. O losach zwycięstwa miejscowych przesądziły jednak biegu numer jedenaście i trzynaście. W obu dobry start pomógł w zdobyciu maksymalnej ilości oczek. Dwa ostatnie rozdanie po równo i finalnie komplet punktów do klasyfikacji łącznej zostaje w Lesznie.

Fogo Unia Leszno 47:43 Zooleszcz GKM Grudziądz

Bez szans u siebie był Ostrów Wielkopolski, który dotychczas jeszcze nie punktował. Gospodarze ani razu nie zdołali wygrać podwójnie. Indywidualnie nie zawiódł Berntzon, który w biegu siódmym zdołał pokonać Zmarzlika zdobywając dzięki temu 3 pkt. Komplet punktów zdobył on też w biegu jedenastym pokonując po pięknej walce Woźniaka. Ten jednak i tak był mocnym punktem swojej drużyny. Świetnie ruszył w biegu pierwszym, w którym Stal zdobyła 5 pkt po między innymi zwycięstwie Woźniaka. Pewne zwycięstwo goście odnieśli też w biegu piątym, dwunastym, trzynastym i czternastym. We wszystkich tych potyczkach losy końcowych miejsc rozstrzygały się już w zasadzie na pierwszych wirażach. Goście mogli liczyć jeszcze na udane zamknięcie meczu. Znów w jednym biegu jechali Berntzon i Zmarzlik. Reprezentant Polski w Speedway Grand Prix zdołał się jednak zrehabilitować. Pewnie wjechał samodzielnie na metę, zaś zawodnik z Ostrowa Wielkopolskiego nie zdobył choćby punktu. Punkt w stosunku do rywala odrobił 3. na mecie Woźniak.

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 34:55 Moje Bermudy Stal Gorzów

W niedzielę w Częstochowie Włókniarz rywalizował z zawodnikami z Torunia. Najciekawsze wydarzyło się na samym początku spotkania. Gospodarze prowadzenie objęli już po pierwszym biegu, w którym wygrali podwójnie po dobrym starcie. Młodzieżowcy z Częstochowy dobrze rozpoczęli drugie rozdanie, w którym ponownie sięgnęli żużlowcy tej drużyny po komplet punktów. Po biegu trzecim straty zmniejszyli goście, którzy podwójne zwycięstwo zawdzięczają udanemu wyjściu ze startu. Zbyt wiele to nie dało, bo w rozdaniu ósmym po raz trzeci podwójne zwycięstwo odnieśli po aktywnej walce na pierwszym okrążeniu miejscowi. Kolejne biegi były bardziej wyrównane. Dość powiedzieć, że od biegu dziesiątego każdy kolejny kończył się remisem 3:3.

Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 50:40 For Nature Solutions Apator Toruń

Niespodziewanie punkt stracił niepokonany dotąd Motor Lublin, który tym razem rywalizował we Wrocławiu. Dwa pierwsze biegi zakończyły się remisem, ale było w nich spore szachowanie. Sporo emocji było też w rozdaniu trzecim, ale tym razem goście wygrali go podwójnie. Po dobrym starcie miejscowi odpowiedzieli triumfując podwójnie w rozdaniu siódmym. Przed ostatnią batalią prowadzili 44:40, ale w ostatnim biegu znakomicie wystartowali goście. Nie oddali prowadzenia aż do końca i wyrównali na 45:45.

Betard Sparta Wrocław 45:45 Motor Lublin
Aktualna tabela:

 

Ósma kolejka rozpoczęła serię rewanżową, czyli walkę o bonusy za lepszy bilans w meczach bezpośrednich.

  1. Motor Lublin 16 pkt (+92)
  2. Fogo Unia Leszno 12 pkt (0)
  3. Moje Bermudy Stal Gorzów 11 pkt (+61)
  4. Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 9 pkt (+48)
  5. Zooleszcz GKM Grudziądz 7 pkt (-44)
  6. Betard Sparta Wrocław 7 pkt (+14)
  7. For Nature Solutions Apator Toruń 6 pkt (-24)
  8. Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 0 pkt (-147)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!