Piłka Nożna Ekstraklasa
fot. Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.

Wisła Płock fantastycznie rozpoczęła PKO Ekstraklasę 2022/2023. W 3. kolejce Nafciarze pokonali na wyjeździe Lecha Poznań 3:1. 

Wisła ma tym samym komplet punktów w tabeli i tylko jeden stracony gol. W meczu z Lechem stracili go bowiem po stracie piłki na własnej połowie, co wykorzystał Michał Skóraś.

We wcześniejszych spotkaniach Wisła nie traciła bramek, a rywali miała niełatwych. Wygrali bowiem z Lechem, a wcześniej pokonali 3:0 Lechię Gdańsk. Obie te drużyny zakwalifikowały się przecież do eliminacji europejskich pucharów. Lech wciąż ma nawet szanse na udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Do tego doszła wygrana 4:0 nad Wartą Poznań.

Jak wyglądał mecz?

Goście prowadzili już po pierwszej połowie spotkania. W 45. minucie gola po uderzeniu głową sprzed pola bramkowego zdobył Kristan Vallo.

Lech fatalnie zakończył pierwszą połowę i nieudanie wszedł w drugą. W 50. minucie do siatki po uderzeniu sprzed pola karnego trafił z półwoleja Rafał Wolski. Kolejorz kontakt nawiązał dopiero w 69. minucie. Piłkę na własnej połowie stracili goście, co wykorzystał Michał Skóraś. Podbiegł on z piłką bliżej pola karnego, po czym skutecznie uderzył na bramkę rywalki.

Blisko trafienie poznaniacy byli już w 56. minucie. Tym razem sprzed szesnastki uderzał Amaral, ale trafił w poprzeczkę. W końcówce sytuację sam na sam z bramkarzem Wisły zmarnował natomiast Velde. To zemściło się na Kolejorzu, bo w 89. minucie bramkę na 3:1 zdobyli przyjezdni. Po kontrze trafił do siatki uderzający sprzed pola bramkowego Marko Kolar.

Powiedzieli po meczu:

Pavol Stano (trener Wisły Płock) 

– Bardzo cieszymy się z trzech punktów. Dla kibiców był to bardzo fajny mecz, pełen emocji. To początek ligi i dużo jeszcze się może zdarzyć. Mamy serce, mamy drużynę. Drużynę, która ma szansę robić dobre wyniki. Chcemy grać w piłkę. Chcemy przyciągać naszych kibiców na stadion. Te nasze mecze mają dawać emocje. Założenia na mecz się zmieniają. Są zależne od jakości przeciwnika.

Na przeciwnym biegunie jest Lech. Mistrzowie Polski przegrali mecz o Superpuchar Polski, zaś w lidze po dwóch rozegranych spotkaniach mają 0 pkt.

John van den Brom (trener Lecha Poznań):

– Wynik to nie tylko ten wynik, co widzimy na boisku. Widzieliśmy, jak zawodnicy się starali, widzieliśmy ich energię. Mieliśmy trochę pecha w wykańczaniu akcji. Czasem dostaje się więcej, niż zasłużyło, a czasem mniej. Wydaje mi się, że zasłużyliśmy na więcej, niż dostaliśmy. Ale jest, jak jest. Po dwóch meczach mamy zero punktów, ale nadal trzeba trzymać głowę wysoko i myśleć o kolejnych meczach. Musimy walczyć dalej

Komplet zwycięstw ma też Cracovia, która ma jednak słabszy bilans bramkowy.

PKO Ekstraklasa – 3. kolejka
Lech Poznań – Wisła Płock 1:3 (0:1)
Bramki: 69′ Skóraś – 45′ Vallo, 50′ Wolski, 89′ Kolar

 

ZOBACZ TEŻ:


fot. Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!