Radomiak Radom (radomiak.pl)
Radomiak Radom (radomiak.pl)

Jagiellonia Białystok w ramach 4. kolejki trwającego sezonu Ekstraklasy podejmowała dziś przy ul. Słonecznej Radomiaka Radom, z którym przegrała 1:2. 

Coż to było za spotkanie! Pomimo niewinnego remisu, byliśmy świadkami ciekawego spektaklu. Wiele kartek, w tym czerwonych, padły i bramki. Zaobserwować mogliśmy interesujące zagrania.

Przed spotkaniem Jaga zajmowała 12. miejsce w ligowej tabeli, natomiast Radomiak przebywał na 15. miejscu. Obu drużynom zależało zatem na tym, aby zainkasować w sobotę komplet punktów. Udało się to radomianom.

1. POŁOWA

W 11. minucie spotkania Nascimento podciął napastnika gospodarzy, Marca Guala w polu karnym Radomiaka, ale arbiter nie podyktował rzutu karnego.

Minutę później Gual płaskim uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Gol na początku nie został uznany z powodu rzekomego spalonego. Chwilę później VAR wrócił do sytuacji sprzed dwóch minut, której bohaterami byli Gual i Nascimento. Możliwa była jedenastka dla Jagi.

Karnego nie było, za to gol dla gospodarzy! Gual nie był na spalonym w sytuacji z 12. minuty. Hiszpan wpisał się więc na listę strzelców. Asystował mu 17-letni Oliwier Wojciechowski.

W 15. minucie Maurides główkował minimalnie obok bramki po precyzyjnym dośrodkowaniu Abramowicza. W następnych minutach rywalizacji Radomiak starał się dłużej utrzymywać przy piłce.

Tuż przed końcem pierwszej połowy Cichocki sfaulował Guala w polu karnym. Sędzia wskazał na wapno. Gracz Radomiaka otrzymał żółty kartonik za to przewinienie.

Sędzia główny postanowił jednak sprawdzić tę sytuację na monitorze VAR. Ostatecznie znów nie doszło do rzutu karnego! We wcześniejszej fazie akcji Skrzypczak faulował Mauridesa, co było uzasadnieniem tej decyzji. Tym samym Mateusz Skrzypczak, obrońca drużyny z Białegostoku, zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. W 23. minucie otrzymał pierwszą żółtą za dyskusję z arbitrem.

2. POŁOWA

W 50. minucie gry Zlatan Alomerović, bramkarz gospodarzy, popisał się kapitalną paradą, broniąc potężne uderzenie Grzybka z dystansu. Kilka minut później skrzydłowy gości Leandro akrobatycznie uderzył nożycami, lecz jego strzał został zablokowany przez rywala.

Po godzinie spotkania piłka po główce Mauridesa trafiła w rękę Tiru. Sędziowie analizowali sytuację. Do monitoru VAR wezwany został arbiter. Podyktował jedenastkę dla Radomiaka, którą spokojnym strzałem po ziemi wykorzystał Felipe Nascimento.

W 67. minucie Trubeha otrzymał żółtą kartkę za brutalny faul na Nascimento. Poszkodowany potrzebował pomocy medycznej po tym starciu. Sędzia po chwili podszedł po raz kolejny do ekranu. Arbiter zmienił swoją decyzję po obejrzeniu tej sytuacji. Ukarał Trubehę czerwoną kartką.

Jaga od 70. minuty grała w dziewiątkę. Od tamtej pory goście cały czas atakowali. Radomianie starali się wykorzystać grę w przewadze, aż w końcu dopięli swego. W doliczonym czasie gry Leandro świetnie zacentrował w pole karne przeciwnika i Maurides wpakował piłkę do bramki z bliskiej odległości!

Po 4 kolejkach Jaga plasuje się na 13. pozycji, dzierżąc 3 punkty. Tylko w pierwszym spotkaniu wygrała. Pozostałe 3 przegrała.

Radomiak odniósł pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w 2022 roku. Dzięki wygranej podopieczni Mariusza Lewandowskiego zajmują 8. lokatę. Jest to ich też pierwsza wygrana w tym sezonie Ekstraklasy.

 

PKO Ekstraklasa – 4. kolejka
Jagiellonia Białystok – Radomiak Radom 1:2
Bramki: 12′ Gual, 63′ Nascimento (K), 90+4′ Maurides

Jagiellonia: Alomerović, Prikryl, Tiru, Skrzypczak, Nastić, Wdowik, Pospisil (65′ Romanczuk) Wojciechowski (46′ Nene), Gual (56′ Trubeha) Imaz (83′ Bida), Cernych (84′ Laski)

Radomiak: Kobylak, Grzybek (79′ Pawłowski), Rossi, Cichocki, Abramowicz, Cele, Nascimento (71′ Łukasik), Alves, Leandro, Machado (46′ Semedo), Maurides.

Czerwone kartki: 44′ Skrzypczak, 70′ Trubeha

 

 

 

 

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!