Rafał Makowski, zawodnik węgierskiej FC Kisvardy, prezentuje fantastyczną formę! W drugim meczu z rzędu wpisał się na listę strzelców. Jego drużyna odniosła pierwsze zwycięstwo ligowe, pokonując u siebie Mezokovesd-Zsory SE 4:2. Ponadto zanotował asystę przy trzeciej bramce dla swojego zespołu.
Polski zawodnik w 1. kolejce nowego sezonu węgierskiej Ekstraklasy zdobył bramkę. Dziś do gola dołożył asystę. Najpierw wykonał ostatnie podanie w kierunku Macedończyka Mario Ilievskiego, który posłał futbolówkę do siatki. Kilka minut później Rafał sam zapisał na koncie trafienie, podwyższając na 4:1.
Rozegrał 66 minut, schodząc za Rolanda Biro. 12 minut po zejściu Polaka goście zdobyli kontaktową bramkę na 4-2. Ten rezultat utrzymał się już do końca meczu. Warto dodać, iż goście od 35. minuty grali w dziesiątkę. Przy prowadzeniu jednobramkowym ekipy Makowskiego [1:0] z boiska bezpośrednio wyleciał piłkarz Mezokovesd Philipp Schmiedl.
Da Kisvardy to pierwsza wygrana w sezonie. Pierwsze spotkanie ligowe zremisowała 2:2 [z Debreczynem]. Ostatnio poległa w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy z norweskim Molde 0:3. Polak grał przez godzinę.
Bilans ligowy Makowkiego to dwa mecze, dwie strzelone bramki oraz asysta. 26-letni pomocnik rewelacyjnie rozpoczął rozgrywki. Te dwa trafienia, które zdobył w ciągu ostatniego tygodnia, są jego jedynymi w tym klubie. Trzymamy kciuki za kolejne występy i liczby!
OTP Bank Liga – 2. kolejka
FC Kisvarda – Mezokovesd-Zsory SE 4:2
Bramki: 6′ Camaj, 37′ Melnyk, 45+3′ Vajda, 49′ Ilievski, 56′ Makowski, 79′ Jurina
