Hubert Hurkacz wygrał w 2. rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Montralu. Polak do zwycięstwa nad Finem Ruusuvuori potrzebował jednak trzech setów.
Dla Hurkacza był to pierwszy mecz w tym turnieju, ponieważ w 1. rundzie otrzymał wolny los. Turniej Canadian Open to turniej składający się z dwóch turniejów – żeńskiego WTA 1000 w Toronto i męskiego ATP 1000 Masters w Montrealu.
W pierwszym secie Hurkacz wygrał 6:3. Trzykrotnie zdobył asa oraz zdobył więcej punktów po pierwszym i drugim serwisie. Dorzucił do tego wyższy procent punktów zdobywanych po returnie. Kluczowym okazało się przełamanie w gemie szóstym na 4:2.
Drugi set kończył się tie breakiem. Niespodziewanie, bo Hurkacz siedmiokrotnie zagrał w tym secie asa. Tym razem lepiej po serwisie punktował ogólnie jego rywal. Gorzej funkcjonował return Polaka i nie mieliśmy przełamań. Polak ostatecznie przegrał 6:7. W tie breaku ugrał 4 punkty.
W secie trzecim dorzucił kilka asów Fin, ale znów więcej razy punkty bezpośrednio po zagrywce zdobył Hurkacz. Jego rywal dorzucił do tego aż 4 podwójne błędy serwisowe, znacznie słabszy procent punktów zdobytych po pierwszym i drugim serwisie oraz po returnie. Tym razem Polakowi udało się doprowadzić w gemie szóstym i ósmym, a całość zakończyć zwycięstwem 6:2.
Canadian Open – ATP Masters 1000 Montral
Hurkacz – Ruusuvuori 6:3, 6:7(4), 6:2