W piątkowy wieczór na rozpoczęcie 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy Miedź Legnica podejmowała u siebie Zagłębie Lubin. Po raz trzeci w historii ekstraklasy obydwa zespoły spotkały się ze sobą na murawie. Dolnośląskie derby zakończyły się zwycięstwem przyjezdnych z Lubina, którzy pokonali podopiecznych Wojciecha Łobodzińskiego 1:0 po samobójczym golu Jona Aurtenext’a.
I połowa
Pierwszy gwizdek arbitra Pawła Malca na stadionie im. Orła Białego w Legnicy zabrzmiał o godz. 18:00 i od środka boiska rozpoczęli goście. Pierwszy kwadrans gry zdecydowanie należał do gospodarzy. Początkowo sporą aktywnością wykazywał się Maxime Dominguez (Miedź Legnica). Jednak mimo chęci szwajcarski pomocnik wpierw nie do końca zgrał się z Ángelo Henríquezem (Miedź Legnica) w polu karnym rywali, a kilka minut później indywidualną akcję zakończył niecelnym uderzeniem. W 11. minucie miejscowi mieli świetną okazję na objęcie prowadzenia. Ángelo Henríquezem (Miedź Legnica) wykonał manewr z obrotem i oddał celny strzał na bramkę rywali. Fartem odbił tę piłkę rękoma golkiper przyjezdnych Kacper Bieszczad (Zagłębie Lubin). W kolejnych dwóch kwadransach częściej w ataku pozycyjnym byli „Miedziowi”. Celne strzały gości zręcznie odpierał bramkarz gospodarzy Paweł Lenarcik (Miedź Legnica). Wpierw w 18. minucie płaski strzał zza pola karnego oddał Łukasz Łakomy (Zagłębie Lubin). Z kolei w 31. minucie mocny strzał zza pola karnego oddał Kacper Chodyna (Zagłębie Lubin). Wówczas bramkarz miejscowych ledwo uchwycił piłkę lecącą w sam środek jego bramki. W 36. minucie dobrze zapowiadającą się akcję zainicjował Olaf Kobacki (Miedź Legnica). Przebiegł pół boiska z piłką, ale gdy był w polu karnym rywala, pogubił się i zamiast oddać strzał na bramkę, utracił futbolówkę, nie podając do nikogo. Mimo wielu okazji na otwarcie wyniku obydwa zespoły schodziły do szatni z bezbramkowym wynikiem.
II połowa
Po zamianie stron obydwa zespoły powróciły na murawę w niezmienionych składach i od środka boiska rozpoczęli gospodarze. W pierwszej minucie „Chuca” (Miedź Legnica) był bliski otwarcia wyniku, stając vis a vie z bramkarzem z Lubina. Niepotrzebnie jednak podał do Olafa Kobackiego (Miedź Legnica), którego wyprzedził Łukasz Łakomy (Zagłębie Lubin). Mimo aktywniejszego początku miejscowych w 53. minucie samobójczą bramkę zaliczył Jon Aurtenexte (Miedź Legnica), który niefortunnie odbił sobą piłkę, umieszczając ją we własnej bramce. Bliscy podwyższenia wyniku byli podopieczni trenera Piotra Stokowca w 60. minucie. Jarosław Jach (Zagłębie Lubin) posłał futbolówkę w pole karne do Kapra Chodyny, ten jednak poległ w pojedynku z Pawłem Lenarcikiem (Miedź Legnica). W 72. minucie z kolei Łukasz Łakomy (Zagłębie Lubin) oddał celny strzał zza szesnastki, który szybko wychwycił jednak bramkarz gospodarzy. Jeszcze w 85. minucie przyjezdni próbowali podwyższyć wynik spotkania. Po dośrodkowaniu Marko Poletanovica (Zagłębie Lubin) na głowę Jarosława Jach (Zagłębie Lubin), futbolówka uderzyła w poprzeczkę. W tej części meczu większym posiadaniem piłki cieszyli się „Miedziowi” (64%), którzy ostatnie minuty gry spędzili, spokojnie kontrolując przebieg wydarzeń na murawie. Pojedynek derbowy zwyciężyło Zagłębie Lubin, pokonując legnicką Miedź 1:0.
PKO BP Ekstraklasa, 5. kolejka (12.08.2022r.)
Miedź Legnica vs KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:0)
Bramki: 53. Aurtenetxe (MIE) – sam.
Żółte kartki: 44. Kobacki (MIE), 48. Kopacz (ZAG), 55. Matuszek (MIE), 57. Henríquez (MIE), 61. Martinez (MIE), 84. Aurtenetxe (MIE)
Miedź Legnica: Lenarcik – Gammelby, Mijušković, Aurtenetxe, Martinez – Matuszek – Zapolnik (63. Narsingh), Dominguez (69. Obieta), Chuca (69. Naveda), Kobacki – Henríquez (82. Lehaire). Trener: Wojciech Łobodziński
KGHM Zagłębie Lubin: Bieszczad – Kopacz, Ławniczak, Jach, Giorbelidze (71. Bartolewski) – Makowski – Chodyna (82. Woźniak), Łakomy (82. Pieńko), Starzyński (65. Poletanović), Dieng – Doležal (65. Kobusiński). Trener: Piotr Stokowiec
Sędzia: Paweł Malec (Łódź)
