Wczoraj w ramach 5. kolejki Ekstraklasy Pogoń Szczecin podejmowała na własnym stadionie ekipę Nafciarzy, z którą po ciekawym i emocjonującym spotkaniu zremisowała 2:2. Podopieczni Pavola Stano po pięciu rozegranych spotkaniach dzierżą na koncie aż 13 punktów, będąc w dalszym ciągu liderem rozgrywek. Natomiast Pogoń liczy sobie o 3 oczka mniej, ale mimo tego znajduje się na podium.
Po spektaklu pełnym bramek na pomeczowej konferencji prasowej głos zabrali szkoleniowcy obu drużyn:
– Szwed Jens Gustaffson, trener Pogoni Szczecin: – Przede wszystkim jestem bardzo rozczarowany wynikiem. Uważam, że zasłużyliśmy na więcej. Nasza gra w wielu aspektach była dziś satysfakcjonująca, dlatego sądzę, że możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość. Oczywiście są też rzeczy, które możemy robić lepiej. Musimy być konkretniejsi w polu karnym rywali, ale także bardziej uważni w swoim. Musimy zaakceptować jeden punkt, ale jak mówiłem – żałuję, że nie udało nam się osiągnąć więcej. Przez najbliższy czas będziemy pracować ekstremalnie ciężko, aby w przyszłości wykorzystywać marginesy.
– Pavol Stano, szkoleniowiec Wisły Płock: – Myślę, że z obydwu stron był to bardzo fajny mecz. Na takie spotkania warto chodzić. Mieliśmy wiele emocji, wiele sytuacji podbramkowych. Rywalizacja zakończyła się remisem, ale dzisiaj wygrał futbol, bo za nami znakomite widowisko. Pogoń ma bardzo dobry zespół, dobrych zawodników. To był trudny przeciwnik, ale wiedzieliśmy, że taki będzie, zwłaszcza że grał u siebie w domu. Prawda jest taka, że nie do końca graliśmy tak, jak chcieliśmy. Szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej wyglądało to już z naszej strony trochę lepiej. Sama końcówka meczu to była natomiast gra od jednego pola karnego do drugiego. Każda z drużyn chciała dziś zrobić wszystko, aby wygrać.
W następnej kolejce Wisła zagra u siebie z Koroną Kielce. Mecz ten odbędzie się w najbliższą sobotę, za 6 dni. Jego początek zaplanowano na godzinę 15:00.
Z kolei Pogoń najbliższe spotkanie ligowe rozegra dopiero za niespełna 2 tygodnie (27.08), z powodu przełożenia ich spotkania z Rakowem z dnia 21.08 na 31.08. Stało się tak na wniosek wicemistrza Polski.
