fot. volleballworld.com

W Krakowie rozpoczęło się święto polskiej siatkówki. Przez trzy dni zespoły: Polski, Argentyny, Iranu i Serbii i mierzą się ze sobą podczas XIX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Pierwszym rywalem biało- czerwonych była nieobliczalna reprezentacja Iranu. Tym razem jednak podopiecznym Nikoli Grbicia udało się pokonać przeciwników w trzech setach.

Udany początek

Już na początku seta w polu serwisowym pojawił się Kamil Semeniuk, który popisał się regularną zagrywką. W dużej mierze to dzięki niemu Polakom udało się doprowadzić do stanu 6:2. Irańczycy pogubili się w ataku i w rezultacie nie udało im się przebić piłki na drugą stronę. Ostatecznie punkt powędrował na konto gospodarzy dając im prowadzenie 8:4. Aleksander Śliwka także wykorzystał swoją szansę w polu zagrywki. Jego piłki sprawiły problemy gościom, którzy nie byli w stanie wyprowadzić ataku (7:11). Milad Ebadipour nie poradził sobie z potrójnym blokiem i „oczko” zostało dopisane do puli Polaków (13:10). Były gracz PGE Skry Bełchatów pomógł jednak zespołowi wchodząc na zagrywkę. Po jego asie serwisowym i kilku dobrych akcjach z przewagi biało- czerwonych nic nie zostało (14:14). Na koniec gospodarze odbudowali sporą przewagę (21:16). Bez wątpienia Irańczycy pomogli przeciwnikom popełniając wiele błędów własnych. Ostatecznie podopieczni Nikoli Grbicia zapisali seta na swoim koncie wygrywając wynikiem 25:19.

Wymęczona wygrana

Początek seta rozpoczął się wyrównanie (4:4). Jakub Kochanowski dopisał do konta asa serwisowego, jednak za moment Saber Kazemi z łatwością poradził sobie z pojedynczym, polskim blokiem. W rezultacie na tablicy nadal widniał remis (5:5). Ta partia bez wątpienia była już bardziej wyrównana. Kazemi także popisał się asem serwisowym doprowadzając do wyniku 11:11. Piłka po ataku Irańczyka przeszła przez potrójny blok, a Bartosz Kurek nie był już w stanie utrzymać jej w grze (17:16). Tym razem końcówka także była wyrównana, a wynik nie był tak oczywisty jak w poprzedniej partii (18:17). Łukasz Kaczmarek zachował się czujnie na siatce, jednak w pojedynkę nie mógł zatrzymać swojego vis-a-vis. Na koniec Polakom zostało odgwizdane nieczyste odbicie i w rezultacie to goście wysunęli się na prowadzenie (21:20). Ostatecznie udało się doprowadzić do gry na przewagi (24:24) i z tej walki zwycięsko wyszedł zespół Nikoli Grbicia (29:27).

Zwycięstwo w trzech setach

Taher Vadi zaskoczył polski zespół kiwką, która doprowadziła do kolejnego remisu podczas tego spotkania (5:5). Irańczykom udało się zyskać nieznaczne prowadzenie, jednak Kurek nie pozwolił im się rozpędzić atakując precyzyjnie po prostej (8:8). Później jednak Irańczycy zaczęli popełniać mnóstwo błędów własnych. Reprezentacja Polski bez problemu zamieniała to na punkty, by zamknąć pierwszy mecz podczas XIX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w trzech setach (17:12). Mateusz Bieniek popełnił błąd piłki rzuconej, jednak nadal przewaga gospodarzy pozostawała kilkupunktowa (18:14). Polacy nie dali wyrwać sobie wysokiego prowadzenia. Ostatecznie udało im się zakończyć seta 25:17 i cały mecz zamknąć w trzech setach.

Polska 3:0 Iran
(25:19; 29:27; 25:17)

Składy drużyn:

Polska: Kochan, Kurek, Śliwka, Semen, Bieniek, Janusz, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Łomacz, Fornal

Iran: Toukhteh, Ebadipour, Kazemi, Vadi, Mirzajanpour, Mojarad, Moazzen (libero) oraz Amin oraz Esfandjar

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!