Za nami żużlowe Speedway Grand Prix, które odbyło się w szwedzkim Malilli. Po tych zawodach tytuł mistrza świata przed ostatnim Grand Prix Polski zapewnił sobie zwycięzca tych zmagań – Bartosz Zmarzlik!
Malilla, you are looking magnificent tonight! ?#SwedishGP #FIMSpeedwayGP pic.twitter.com/tVGFdS8JGP
— FIM Speedway Grand Prix (@SpeedwayGP) September 17, 2022
Na starcie znalazło się 16 zawodników plus 2 rezerwowych. W tym gronie oczywiście Polacy, których grono utworzyli: liderujący w cyklu Bartosz Zmarzlik, jak również Maciej Janowski, Patryk Dudek i Paweł Przedpełski.
Tytuł w dzisiejszych zmaganiach mógł zapewnić sobie Zmarzlik. Warunek był prosty – być przed Leonem Madsenem.
Faza zasadnicza
2. Zmarzlik (2,3,2,3,3)
3. Janowski (3,0,3,3, 2)
8. Dudek (0,3,1,2,1)
16. Przedpełski (2,0,0,w,-)
Po fazie zasadniczej prowadził Martin Vaculik, który zgromadził 13 pkt. Do kolejnej fazy przepustkę uzyskało 8 żużlowców, wśród których znaleźli się Zmarzlik, Janowski i Dudek.
Faza finałowa
Do drugiego półfinału trafiło aż trzech Polaków, co oznaczało, że jeden z nich na pewno nie pojedzie w finale. Zmarzlik wybrał pole drugie, następnie Janowski zdecydował się na pole czwarte, Robert Lambert zdecydował się na pole trzecie, zaś Dudkowi pozostało pole pierwsze, czyli najbardziej wewnętrzne.
Najlepiej ruszył Dudek, ale zostawił wolne pole po lewej stronie, co wykorzystali rywale. Na metę jako pierwsi wpadli Zmarzlik i Janowski, który zdołał wyprzedzić 3. ostatecznie Lamberta.
Awans do finału z półfinału pierwszego wywalczyli Woffinden i Lindgren. Do mety nie dojechał Madsen, co oznaczało, że mistrzem świata zostanie Bartosz Zmarzlik.
A three-time Champion of the World! ??
Congratulations @zmarzlik95! ?#WorldChampion #FIMSpeedwayGP pic.twitter.com/PbvdJftRSr
— FIM Speedway Grand Prix (@SpeedwayGP) September 17, 2022
Do wielkiego finału przystąpili od wewnętrznej: Woffinden, Zmarzlik, Lindgren i Janowski. Najlepiej ruszył Zmarzlik. Szeroko atakował Lindgren, ale nie dał rady wyprzedzić mistrza świata. Polak dowiózł prowadzenie do mety, a za nim dojechał wspomniany Szwed. Na 3. pozycji zmagania zakończył Maciej Janowski!
