Żużel
Fot. http://speedwayeuro.com/

W czeskich Pardubicach odbyła się w piątek ostatnia edycja tegorocznego Tauron SEC, czyli Indywidualnych Mistrzostw Europy na żużlu. Wygrał Mikkel Michelsen, zaś zwycięzcą cyklu o punkt przed Januszem Kołodziejem okazał się Leon Madsen. 

Na starcie znalazło się 16 zawodników oraz 2 rezerwowych. Grono Polaków utworzyli: Patryk Dudek, Dominik Kubera, Bartosz Smektała, Piotr Pawlicki i oczywiście lider cyklu – Janusz Kołodziej.

W klasyfikacji generalnej Kołodziej przed tymi zawodami miał 41 pkt i zaledwie punkt przewagi nad Leonem Madsenem, więc rywalizacja zapowiadała się naprawdę pasjonująco. Do punktacji liczą się bowiem punkty zdobywane w fazie zasadniczej oraz w wielkim finale, a nie punkty za miejsca.

Faza zasadnicza: 

1. Kubera (1,3,2,3,3)
4. Kołodziej (3,1,3,2,2)
9. Dudek (3,1,1,2,0)
10. Pawlicki (2,1,2,0,2)
16. Smektała (0,2,0,0,1)

W tej fazie najciekawiej zapowiadał się bieg 17. z udziałem Kołodzieja i Madsena, a także prowadzącego po dotychczasowych biegach Michelsena i Dudka, który w klasyfikacji generalnej przed tymi zawodami zajmował 3. miejsce.

Najlepiej ruszył Madsen i po zewnętrznej Michelesen, ale drugiego z nich na dystansie wyprzedził Kołodziej. Polak do mety dojechał na 2. miejscu, zaś komplet punktów zgarnął Madset. Punkt w tym biegu zdobył Michelsen. Taki rezultat oznaczał, że Dudek na pewno nie weźmie udziału w biegu barażowym. Oddalił się też brązowy medal. Punkt zdobyty przez Michelsena w finale oznaczałby, że to Duńczyk zająłby w klasyfikacji łącznej 3. miejsce.

Najlepszym w tej fazie okazał się Dominik Kubera, który zgromadził 12 pkt. Punkt mniej zdobył Michelsen, którego sklasyfikowano na 2. lokacie.

Faza finałowa:

Do wielkiego finału bezpośredni awans wywalczyła czołowa dwójka. Zawodnicy z miejsc 3-6 awans do finału musieli wywalczyć w dodatkowym biegu barażowym. W tym gronie znaleźli się: Leon Madsen, Janusz Kołodziej, Rasmus Jensen i Daniel Bewley.

Niestety w biegu barażowym najlepiej wystartował Madsen, który dowiózł prowadzenie do mety. Kołodziej znalazł się na 3. pozycji, a na dystansie wyprzedził go jeszcze Jensen. Finalnie Polak dojechał na ostatnim miejscu. Z 2. miejsca do finału awansował Brytyjczyk Bewley.

To znacznie skomplikowało sytuację Kołodzieja w kontekście mistrzostwa. Polak musiałby liczyć na potknięcie Madsena w finale, by marzyć o mistrzostwie.

W finale najlepiej ruszył Michelsen, a za nim jechał Madsen. Kubera po starcie znalazł się na ostatniej pozycji i jej już nie poprawił. Zmian na czele też nie było. Wygrał Michelsen, co dało mu też brąz całych mistrzostw. Madsen dojechał na 2. pozycji, która pozwoliła mu zdobyć tytuł mistrza Europy. Kołodziej w klasyfikacji łącznej zajął 2. miejsce tracąc do Madsena tylko punkt.

Wyniki


1. Mikkel Michelsen 14 (3,3,3,1,1,3)
2. Leon Madsen 13 (1,2,3,2,3,2)
3. Daniel Bewley 10 (1,3,2,1,2,1)
4. Dominik Kubera 12 (1,3,2,3,3,0)
5. Janusz Kołodziej 11 (3,1,3,2,2) + 0
6. Rasmus Jensen 10 (2,3,1,3,1) + 1
7. Oliver Berntzon 8 (3,0,0,2,3)
8. Jan Kvech 7 (2,2,0,3,0)
9. Patryk Dudek 7 (3,1,1,2,0)
10. Piotr Pawlicki 7 (2,1,2,0,2)
11. Dimitri Berge 5 (0,0,3,0,2)
12. David Bellego 5 (0,0,2,0,3)
13. Adam Ellis 5 (t,0,1,3,1)
14. Andrzej Lebiediew 5 (2,1,1,1,0)
15. Vaclav Milik 4 (1,2,0,1,0)
16. Bartosz Smektała 3 (0,2,0,0,1)
17. Petr Chlupac 0 (0)
18. Hynek Stichauer – nie startował

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!