Piłka nożna
Foto: Patryk Górecki

Reprezentacja Polski wygrała z Walią niedzielny mecz 6. kolejki Ligi Narodów. Tym samym biało-czerwoni utrzymali się w Dywizji A, z czego cieszą się polscy piłkarze – Karol Świderski, Robert Lewandowski, czy Czesław Michniewicz. 

Świderski ze zwycięskim golem 

Gola dla Polski w niedzielnym spotkaniu z Walią zdobył Karol Świderski. – Cieszę się, że wykorzystałem jego podanie i udało mi się zdobyć bramkę. Rozegrałem kilka spotkań w kadrze obok Lewandowskiego. Dobrze się czuję na tej pozycji. Gram też tak w klubie i nie jest to dla mnie coś nowego – powiedział napastnik w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport. – Tych sytuacji było mało. W pierwszej połowie zmusiliśmy Walijczyków do biegania, ale brakowało dośrodkowań, choć sytuacje były. Szkoda, ale najważniejszym było wygrać, co zrealizowaliśmy – skwitował napastnik w rozmowie z Polsatem Sport.

Bohaterem Polaków był też Wojciech Szczęsny, który wielokrotnie ratował nas przed stratą gola. – Mam wrażenie, że dobrze czujemy się, kiedy trzeba dowieźć wynik do końca i gramy z ambicją. Pokazaliśmy charakter. Nie było wielkiej piłki, ale czasami tak się wygrywa spotkania – powiedział bramkarz dla TVP Sport.

Michniewicz ocenia mecz 

Ze zwycięstwa cieszy się też trener Michniewicz, który pochwalił występ Wojciecha Szczęsnego. – Cieszymy się, że wygraliśmy. Zagraliśmy całkiem nieźle. W pierwszym kwadransie Walia przeważała. Doping niósł, ale przetrwaliśmy ten moment. Mieliśmy dobrą okazję po podaniu Zielińskiego do Żurkowskiego. Powinniśmy prowadzić 1:0, ale tak się nie stało. Dobrze grał Wojciech Szczęsny, który czuje się pewnie. Jest filarem tej reprezentacji. Dla mnie to zawsze był fantastyczny bramkarz – ocenił Michniewicz w rozmowie z TVP Sport. – To nie przypadek, że gra w Juventusie. Szczęsny kilka dni po kontuzji przesłał zdjęcie i powiedział, żeby się nie martwić. Jest w takim momencie, że każdy mecz mistrzowski jest dla niego istotny. Jest bardzo skoncentrowany – dodał trener na konferencji prasowej.

W niedzielnym meczu wystąpiliśmy na dwóch napastników, co się sprawdziło. Bramkę po asyście Lewandowskiego zdobył Świderski. – Chcemy grać dwójką napastników, ale nie zawsze jest to możliwe. Długo kontuzjowanym był Arkadiusz Milik, a Krzysztof Piątek nie grał w klubie. Dziś zobaczyliśmy współpracę Roberta z Karolem. Świderski bardzo dobrze czuje się z Lewandowskim. Arek jest bardziej statyczny i przywiązany do pozycji – zanalizował selekcjoner.

Trener Michniewicz opinią po meczu mógł też podzielić się na konferencji prasowej. – Ten mecz pokazał, że w takich meczach trzeba grać twardo. Dziś kontaktów było dużo, ale więcej kontaktów faulowych miała drużyna przeciwnika. My też nie ustępowaliśmy, dlatego z takim zespołem trzeba tak grać. Na mundialu podobnie będzie grał Meksyk – zauważył szkoleniowiec Polaków myślący o meczach czekających nas na MŚ w Katarze.

Michniewicz zauważył, że problemem jest system wiosna – jesień obowiązujący w MLS. Świderski będzie miał długą przerwę przed startem rozpoczynających się 20 listopada MŚ w Katarze. – Dziś jest dobrze, ale od na początku października skończy sezon, chyba, że awansuje do fazy play off – przypomniał.

Ocena spotkania przez Lewandowskiego

Mecz przed kamerami TVP Sport podsumował  kapitan naszej reprezentacji, Robert Lewandowski.

Zagraliśmy prościej, ale efektywnie. Dziś dobrze wyglądało utrzymywanie się przy piłce, ale czasami brakuje kropki nad i. Podchodzimy za małą ilością zawodników. Mogliśmy stworzyć kilka bardziej klarownych sytuacji i wcześniej ten mecz zakończyć. Dziś dostałem fajną piłkę od Kiwiora na szesnastkę i widziałem Świderskiego. Wiedziałem, że będzie mógł oddać strzał, jeśli zagram między obrońcami. Musimy próbować tego częściej, by grać na pamięć i być niebezpiecznym w ofensywie. Mogę być zadowolony z tej asysty – zanalizował napastnik FC Barcelony.

Dywizja A – nauka od najlepszych  

Polacy utrzymują się w Dywizji A, choć nie potrafili wygrać spotkań z Holandią, czy Belgią, ale obcowanie z mocnymi rywalami jest bardzo ważne. – Fajnie jest rywalizować z takimi drużynami, bo można wiele się nauczyć. Mecz z Walią był ciężki, ale mamy od nich więcej jakości – podsumował dla Polsatu Sport Piotr Zieliński.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!