PlusLiga rozpoczęła swoje zmagania. Wielu kibiców nie mogło się doczekać inauguracji sezonu ligowego siatkarzy. Nadszedł ten moment, kiedy emocje z sezonu reprezentacyjnego przeniosły się na parkiety klubowe. W pierwszych spotkaniach zarówno mistrz, jak i vice mistrz poprzedniego sezonu solidarnie zwyciężyli.

 

W piątkowym spotkaniu Jastrzębski Węgiel tylko w trzecim secie dał nadzieję na nawiązanie walki rywalom zza miedzy. Ostatecznie zadecydowało doświadczenie oraz większe umiejętności drużyny z Jastrzębia. Gospodarze grając w swoim najmocniejszym składzie pokonali w trzech setach zespół z Katowic.

Jastrzębski Węgiel 3:0 GKS Katowice (25:23, 25:20, 28:26)

W sobotnie południe do Olsztyna przyjechał mistrz z poprzedniego sezonu. Zespół z Kędzierzyna-Koźla mimo braków w składzie gładko rozprawił się z drużyną Indykpolu. W drużynie Zaksy nie wystąpił Marcin Janusz, a Olek Śliwka wchodził tylko na zmiany zadaniowe. Do tego należy wspomnieć, że z klubu odszedł Kamil Semeniuk. Zmiennicy pokazali się jednak z dobrej strony. Dominacja była widoczna szczególnie w dwóch ostatnich setach.

Indykpol AZS Olsztyn 1:3 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (21:25, 25:22, 16:25, 16:25)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!