Jerzy Brzęczek wczoraj rano złożył dymisję, którą przyjął zarząd Wisły Kraków. Przez to nie jest już trenerem Białej Gwiazdy, a jego zastępcą został Radosław Sobolewski. Dziś klub z Krakowa zaprezentował skład wchodzący w odświeżony sztab szkoleniowy. Wiadomo też, dlaczego Brzęczek odszedł z Wisły.
W sztabie nie doszło do radykalnych zmian, ale klub zapowiedział, że zatrudni jeszcze dodatkowego asystenta Radosława Sobolewskiego. Oto skład:
– Kazimierz Kmiecik (asystent trenera)
– Artur Łaciak (trener bramkarzy)
– Leszek Dyja (trener przygotowania fizycznego)
– Michał Siwierski (trener analityk)
– Krzysztof Siłka (trener analityk)
– Jarosław Krzoska (kierownik drużyny)
– Jan Batko (kitman)
– Mariusz Urban (lekarz)
– Marcin Bisztyga (fizjoterapeuta)
– Karol Biedrzycki (masażysta)
Z jakiego powodu były selekcjoner reprezentacji Polski zrezygnował z pełnienia funkcji szkoleniowca?
Według „Interia Sport” Jerzy Brzęczek nie zamierzał podać się do dymisji, tylko chciał skupić się na poprawieniu mizernych wyników Wisły. Do rezygnacji namówił go Jakub Błaszczykowski, jeden ze współwłaścicieli klubu. Powodem zachowania Kuby miał być hejt, który w ostatnim czasie mocno dał o sobie znać Brzęczkowi.
Michał Białoński, dziennikarz Interii, wyjawił kulisy odejścia wujka Błaszczykowskiego:
– Za prowadzenie zespołu od lutego Jerzemu Brzęczkowi podziękowali w szatni prezes Nowak, Jarosław Królewski, w obecności Kuby. Większość zebranych nie miała wątpliwości: Błaszczykowski wyglądał na niezwykle przybitego całą sytuacja. Nie odezwał się nawet słowem – powiedział.
– Krótkie podziękowanie Brzęczkowi wygłosił też nowy trener Radosław Sobolewski. Był skąpy w słowach, bo łamał mu się głos, w oczach pojawiały mu się łzy – wyjawił.
Wisła Kraków swoje najbliższe spotkanie rozegra w piątek, 7 października, kiedy to podejmie ŁKS Łódź. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 20:30.
