FC Midtjylland podejmował wczoraj Feyenoord Rotterdam, z którym po zaciętej walce zremisował 2:2. Jedną z bramek dla gości zdobył Sebastian Szymański.
Polski ofensywny pomocnik wyszedł na to spotkanie w wyjściowej jedenastce i w 23. minucie wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywali, strzelając gola.
Sebastian Szymański gives Feyenoord the lead!!!!!??????pic.twitter.com/Kd42rSw74g
— Football Report ?☮️??? #BerhalterOut (@FootballReprt) October 6, 2022
Sędziowie przez krótszą chwilę analizowali tę sytuację, z powodu doszukania się ewentualnego spalonego, którego ostatecznie się nie dopatrzyli i bramka została uznana.
Szymański w 79. minucie opuścił plac gry. W ciągu swojego czasu spędzonego na murawie zaprezentował się naprawdę dobrze, bowiem był bardzo aktywny i często pokazywał się do gry.
Mecz zakończył się remisem 2:2, a Feyenoord Sebastiana po 3. kolejce fazy grupowej Ligi Europy zajmuje 1. miejsce w grupie F. Holenderski klub, ma co prawda tyle samo punktów, co wszyscy grupowi rywale, lecz mogą się pochwalić lepszym bilansem bramkowym od reszty.
Liga Europy – 3. kolejka fazy grupowej
FC Midtjylland – Feyenoord Rotterdam 2:2
21′ Szymański, 45′ Kokcu (K), 54′ Isaksen, 85′ Junior