foto: lkscommerconlodz.pl

Drugi dzień z inauguracyjną serią TAURON Ligi zwycięski dla ŁKS Commercecon Łódź, którego przedsezonowe wzmocnienia potwierdziły rolę jednego z faworytów. Ełkaesianki bez trudu zwyciężyły w Opolu UNI. 3-0.

Świetnie rozpoczęły spotkanie Łódzkie Wiewióry, które po bloku Kamili Witkowskiej na Vivian Pellegrino prowadziły 5:1. Dobra zagrywka Witkowskiej pozwoliła skończyć piłkę przechodzącą Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak (7:4 dla Wiewiór). Przy stanie 13:8 dla ŁKS-u Commercecon o czas poprosił trener Nicola Vettori. Łodzianki zdobyły kolejne trzy punkty z rzędu i trener UNI poprosił o drugi czas. Ełkaesianki grały jak z nut, po ataku Valentiny Diouf prowadziły już 19:9. Wiewióry nie dały sobie wyrwać wygranej, po ataku Lany Scuki triumfowały 25:15.

Drugiego seta opolanki rozpoczęły od prowadzenia 2:0. Później wprawdzie ich przewaga stopniała (2:2), ale po autowym ataku Zuzanny Góreckiej UNI ponownie wyszło na kilkupunktowe prowadzenie (5:3). Punktowa zagrywka Anastazji Kraiduby dała opolankom przewagę 9:5. Wiewióry musiały gonić wynik, atak z jednej nogi Kamili Witkowskiej zmniejszył straty do dwóch oczek (11:13). Po zepsutym ataku Diouf o czas poprosił trener Chiappini, bowiem jego zespół przegrywał 11:15. Wiewióry nie odpuszczały, po ataku Zuzanny Góreckiej mieliśmy remis 16:16, a w kolejnej akcji pomyliła się Anastazja Kraiduba. O czas poprosił trener Vettori. Rozkręcały się w końcówce Ełkaesianki. Po ataku Góreckiej prowadziły 23:19, a po ataku Diouf mogły się cieszyć z wygranej 25:20.

Początek trzeciego seta był dość wyrównany. Gdy ustrzelona została zagrywką Paulina Maj-Erwardt, mieliśmy remis 5:5. Na dwa oczka Wiewióry wyszły po autowej zagrywce Marty Orzyłowskiej, ale w kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Kraiduba. Przy stanie 11:10 dla UNI o czas poprosił trener Alessandro Chiappini, jednak rywalki zaczęły grać coraz pewniej i wyszły na trzypunktowe prowadzenie (14:11). Ełkaesianki ponownie musiały gonić wynik. Po autowym zagraniu Stronias traciły jedno oczko (17:18). Szczelny blok postawiły łodzianki i mogły cieszyć się z remisu po 20, a o czas poprosił trener Vettori. Świetnie w końcówce grała Julita Piasecka, po jej ataku łodzianki prowadziły 23:21. Autowy atak Kingi Stronias dał Wiewiórom zwycięstwo 25:21 i w całym meczu 3:0.

UNI Opole – ŁKS Commercecon Łódź 0:3
(15:25, 20:25, 21:25)

MVP: Valentina Diouf

Składy zespołów:
UNI Opole: Orzyłowska (5 pkt.), Stronias (5), Conceicao (9), Pellegrino (5), Makarowska-Kulej (2), Kraiduba (18), Adamek (libero) oraz Janicka, Senica, Sieradzka (1)
ŁKS Commercecon Łódź: Witkowska (13), Diouf (16), Górecka (7), Ratzke, Alagierska-Szczepaniak (5), Scuka (4), Maj-Erwardt (libero), Hryshchuk, Gajer, Piasecka (3)

Źródło: łkscommerconlodz.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!