Beniaminek Energa Basket Ligi Rawlplug Sokół Łańcut odnosi pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie. Koszykarze z Podkarpacia aż do siódmej kolejki musieli czekać na premierową wygraną. Zwycięstwo na wyjeździe w Lublinie na pewno cieszy.
Gospodarze bardzo dobrze weszli w spotkanie i po trójkach Sherrona Dorsey-Walkera mieli pięć punktów przewagi. Po chwili do remisu doprowadził jednak Przemysław Wrona, a prowadzenie gościom dał Mateusz Szczypiński. Mecz się zdecydowanie wyrównał, a ostatecznie dzięki zagraniu Marcina Nowakowskiego to Rawlplug Sokół był lepszy po 10 minutach – 23:25. W drugiej kwarcie Polski Cukier Start nadal nie imponował w ataku. To świetnie wykorzystała drużyna Radosława Soji. Ciągle bardzo dobrze prezentował się za to Szczypiński, a goście kontrolowali sytuację. Scoochie Smith oraz Cleveland Melvin nie potrafili tego zmienić na tym etapie. Dzięki akcji 2+1 Filipa Struskiego pierwsza połowa zakończyła się siedmiopunktową przewagą gości.
Kolejne trafienie Smitha na początku trzeciej kwarty zbliżyło drużynę trenera Artura Gronka na dwa punkty. Struski i Szczypiński ponownie szybko uspokoili sytuację. Dodatkowo swoje akcje kończyli Delano Spencer oraz Ray Thornton i to ekipa z Łańcuta po 30 minutach ciągle była lepsza. Sokół prowadził dziewięcioma oczkami. Po wsadzie Mateusza Bręka w kolejnej części ekipa z Podkarpacia odskakiwała na 12 punktów, ale gospodarze odpowiedzieli na to serią 13:0! Rewelacyjnie w tym fragmencie grał Sherron Dorsey-Walker – po jego trójce Polski Cukier Start prowadził! Rawlplug Sokół zareagował na to… serią 12:0! Lublinianie nie potrafili znaleźć odpowiedzi na akcje Spencera i Szczypińskiego i zeszli z parkietu pokonani.
Natomiast ekipa z Łańcuta mogła się cieszyć z pierwszego, historycznego zwycięstwa w ekstraklasie.
Polski Cukier Start Lublin – Rawlplug Sokół Łańcut 74:83 (23:25, 13:18, 19:21, 19:19)
Start: Melvin 15 (1×3), Dorsey-Walker 21 (6×3), Hassan Smith 15 (2×3), Cavars 15, Młynarski 2 oraz Dziemba 2, Pelczar 0, Hermet 2, Szymański 2.
Sokół: Spencer 13 (1×3), Thornton 10 (3×3), Wrona 4, Nowakowski 14 (2×3), Szczypiński 17 (5×3) oraz Bręk 2, Struski 12 (3×3).
