Mistrzostwa Świata pędzą jak bolid Formuły 1. Za nami już pierwsza seria gier. Widzieliśmy i emocjonujące spotkania, ogromne niespodzianki i najgorsze, że w tym zestawieniu mecz Polski i Meksyku był najgorszym spotkaniem z pośród wszystkich.

GRUPA A

Katar 0-2 Ekwador

Enner Valencia 16′ (rzut karny), 31′

Gospodarze okazali się nazbyt gościnni. Nie oddali nawet celnego strzału, Ekwador ani przez moment nie stracił kontroli nad meczem.

Senegal 0-2 Holandia

Gakpo 84 Klaassen 90+9′

Faworyzowana Holandia długo nie mogła znaleźć drogi do bramki, ekipy z Afryki, która musiała radzić sobie bez swojego kontuzjowanego lidera Saidio Mane. Bramki w końcówce przesądziły o zdobyciu trzech punktów przez „Oranje”.

GRUPA B

Anglia 6-2 Iran

Bellingaham 32′, Saka 43′, 62′, Sterling 45+1′, Rashford 71′, Grealish 90′- Taremi 65′, 90+13′ (rzut karny).

Anglia przekonująco wygrała z Iranem, jednak nie są spokojni, w meczu z USA, może zabraknąć ich kapitana Harrego Keana, który zszedł z kontuzją. Irańczycy próbowali ugryźć Anglików, jednak nie sprostali sile rażenia ich ofensywy.

USA 1-1 Walia

Weah 36′- Bale ’ (rzut karny)

Fantastyczne widowisko o dwóch różnych połowach, w pierwszej dominowali Amerykanie, natomiast w drugiej części widzieliśmy skuteczną pogoń Walijczyków. Warty odnotowania jest fakt, że bramkę dla USA zdobył syn Georga Weaha, legendarnego napastnika AC Milan i reprezentacji Liberii, przez wielu uważany za jednego z najlepszych zawodników, którym nie było dane zagrać na mundialu.

GRUPA C

Argentyna 1-2 Arabia Saudyjska

Messi 10′ (rzut karny)- Al-Sheheri 48′, Ad-Dausari 53′

Największa sensacja mistrzostw- porażka faworytów na starcie. Ostatnia szansa Messiego na zdobycie tego ostatniego trofeum, którego brakuje mu w kolekcji. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem, w trakcie pierwszej połowy interwencja VAR anulowała trzy kolejne bramki dla Albiceleste. Arabia od samego początku pokazywała dużą odwagę. Fantastycznie zaczęła drugą połowę, czego ukoronowaniem było fenomenalna bramka na 2 do 1.

Meksyk 0-0 Polska

Nasłabszy mecz w tej serii gier. Ani my, ani Meksyk nie pokazaliśmy nic. Dodatkowo rzutu karnego nie wykorzystał Robert Lewandowski. Niby jesteśmy nadal w grze o kolejną rundę, lecz styl jaki zaprezentowaliśmy w tym pierwszym meczu nie przystoi uczestnikom takiej imprezy.

GRUPA D

Dania 0-0 Tunezja

Duński dynamit nie odpalił tym razem.Drużna, która rok temu szalał na EURO, tym razem musiała się podzielić punktami z drużyną z Tunezji. przy takim wyniku, kolejne starcie z obrońcami tytułu Francuzami nabiera jeszcze większego znaczenia.

Francja 4-1 Australia

Giroud 31′, 71′, Rabiot 27′, Mbappe 68′- Godwin 9′

Zapachniało sensacją, gdy Australia objeła prowadzenie. Jednak później to Mistrzowie Świata kontrolowali grę. Dwie bramki Olivera Giroudu, świetna gra Mbappe, Grizzmana i Rabiota. Pecha miał Hernandez, który zerwał więzadła i dla niego to uż koniec Mistrzostw.

GRUPA E

Niemcy 1-2 Japonia

Gundogan 33′ (rzut karny)- Doan 75′, Asano 83′

Kolejna sensacja, czyżby Niemcy drugi turniej z rzędu mieli odpaść już w fazie grupowej? Wszystko układało się po ich myśli, lecz to Japonia dzięki swojej nieustępliwości zdołała odwrócić losy spotkania. Niedzielne starcie Niemców z Hiszpanami, jest być albo nie być dla naszych zachodnich sąsiadów.

Hiszpania 7-0 Kostaryka

Olmo 11′, Assensio 21′, Ferran Torres 31′ (rzut karny), 54′, Gavi 74′, Soler 90′, Morata 90+2′

Demonstracja siły Hiszpanów. Kostaryka była tylko tłem, ani przez moment nikt nie miał wątpliwości, kto będzie górą w tym starciu. Ekipa Luisa Enrique wygląda na bardzo mocną. Ciężki dzień dla Kostarykańczyków.

GRUPA F

Maroko 0-0 Chorwacja

Kolejny Mundial dla Luki Modricia, tym razem musiał zadowolić się punktem z dobrze dysponowanymi graczami z Maroko. Oni na tych mistrzostwach mogą jeszcze namieszać.

Belgia 1-0 Kanada

Batshuayi 44′

Drużna z Ameryki Południowej zagrała fenomenalne zawody. Wszystko mogło wyglądać zupełnie inaczej gdyby Alphonoso Davis wykorzystał w 9 minucie rzut karny. „Złote pokolenie” Belgów przyjechło do Kataru aby „złotym” nie być tylko z nazwy. Po tym meczu wygląda na to, że misja nie będzie taka łatwa.

GRUPA G

Szwajcaria 1-0 Kamerun

Embolo 48′

Kamerun dobrze zaprezentował się w pierwszej części gry, miał swoje sytuacje,  jednak ich nie wykorzystał. Szybka bramka na otwarcie drugiej połowy podcięła im skrzydła. Solidni Szwajcarzy skutecznie neutralizowali zagrożenie.

Brazylia 2-0 Serbia

Richarlison 62′ 73′

Absolutna dominacja Brazylii, ukoronowana pięknym trafieniem Richarlisona. W drugiej połowie, co chwilę pachniało bramką dla „Canarinios”. Ich luz i polot zupełnie odebrał ochotę do gry Serbii. Dobrze dysponowana Brazylia. Czy to będzie ich turniej?

GRUPA H

Urugwaj 0-0 Korea Południowa

Suarez, Nunez, Valverde, a z ławki Cavani. Mimo to nie zobaczyliśmy żadnej bramki. Drużna Korei nie pękła przed wybitnym atakiem drużyny Urugwaju.

Portugalia 3-2 Ghana

Ronaldo 65′ (rzut karny), Felix 78′, Leao 80′- A. Ayew 73′, Bukari 89′

Cristiano Ronaldo zdobył kolejny kamień milowy, jako pierwszy zawodnik w historii strzelił bramkę na 5 różnych Mundialach. Ghana szybko odpowiedziała na to trafienie, lecz już po chwili ponownie przegrywała i to w dodatku dwiema bramkami. Gol zdobyty w końcówce natchnął ich do próby wyrwania remisu. Niewiele brakowało, żeby niefrasobliwość bramkarza Portugalii wykorzystał Iniaki Wiliams. W kluczowym momencie stracił równowagę i nie trafił w bramkę.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!