Fot: Łączy nas Piłka

Przed wielką szansą staje reprezentacja Polski  prowadzona przez Czesława Michniewicza. Od 36 lat nie możemy wyjść z grupy na Mundialu. Czy uda się to
w środowy wieczór z Argentyną?

Ostatni mecz grupowy piłkarzy na Mistrzostwach Świata
w Katarze 2022 rozpala umysły polskich kibiców. Dotąd balonik nie był pompowany, ale pomysł Michniewicza opierający się w dużej mierze o grę defensywną zaprowadził polską kadrę do meczu o wszystko właśnie z Argentyną. Albicelestes muszą wygrać, ale Polacy także.

O godzinie 20:00 polskiego czasu rozlegnie się gwizdek Danny’ego Makkeile’a. W domach usłyszmy ponownie głos Jacka Laskowskiego i Roberta Podolińskiego pracujących dla TVP. To zaskakujący Mundial, bowiem to Polacy są o krok od awansu do 1/8 finału piłkarskich Mistrzostw Świata. Argentyńczycy wzięli się za grę dopiero w spotkaniu z Meksykiem (wygrana 2:0), a swój pierwszy grupowy mecz przegrali (1:2) z Arabią Saudyjską.

Jeżeli trzeba komuś przypomnieć jak spisywali się nasi to zróbmy to. W pierwszym spotkaniu właśnie z wspomnianym Meksykiem Polacy bezbramkowo zremisowali. Michniewicz był ostro krytykowany za rezultat w premierowym meczu. Po znalezieniu jednak sposobu na rozmontowanie defensywy Arabii Saudyjskiej (wygrana 2:0), przechodząc z obrony do ataku, naród Polski odetchnął.

Wydaje się, że nasze nadzieje i oczekiwania słusznie wzrosły. Jako lider tabeli gr. C możemy awansować do 1/8 finału nawet z pierwszego miejsca. Argentyna ma trzy punkty i potrzebuje zwycięstwa, aby pozostać w turnieju.

Równolegle Meksyk zagra z Arabią Saudyjską, i te drużyny przy korzystnych dla siebie rozstrzygnięciach, mają matematyczne szanse na wyjście z grupy.

Bardzo prawdopodobne jest, że zwycięzca „polskiej grupy” zagra z Australią, wicelider z Francją. Mecz Argentyny z Polską odbędzie się o godzinie 20:00 (polskiego czasu) na stadionie 974.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!