foto: tauronliga.pl

Inauguracyjne spotkanie 13. kolejki PlusLigi padło zdecydowanie łupem Asseco Resovii, która w trzech setach wygrała w Rzeszowie z PSG Stal Nysa. 

Będąca rewelacją rozgrywek na początku rozgrywek drużyna z Nysy z meczu na mecz traci impet. W Rzeszowie animuszu i woli walki wystarczyło do początku wszystkich trzech setów. W pierwszym goście dzięki dobrej ofensywie Ben Tary prowadzili czterema punktami (6:10). Kolejny okres gry już był gorszy dla przyjezdnych, a rzeszowiacy po ataku Jakuba Buckiego wyrównali stan, a kolejny atak tego zawodnika zaczął powoli odwracać tego seta (13:12). Następnie miejscowi stopniowo powiększali przewagę, by po ataku Klemena Cebulja zakończyć seta (25:22). Słoweński atakujący uprzykrzał porządnie życie Stali na początku drugiego seta, mimo iż w tym okresie trwała wyrównana walka. Niedługo jednak. Od stanu 6:6 wynik zaczął się rozjeżdżać, a zawodnicy gości obniżali jakość swoich akcji. W połowie seta as serwisowy Toraya Defalco dał cztery punkty różnicy na korzyść graczy znad Wisłoka (14:10), zaś w następnym okresie Amerykanin zachwycał precyzyjnymi atakami po prostej i po skosie. W końcowej fazie tej odsłony seta zameldował się na parkiecie Maciej Muzaj i on również spisał się dobrze. Jego atak niedługo po pojawieniu się na parkiecie zwiększył zaliczkę rzeszowian do 6. punktów (21:15), a także mógł się cieszyć z autorstwa ostatniego ataku w drugim secie (25:18).

Trzeciego seta nyska ekipa przegrała w zasadzie jeszcze przed wyjściem na boisko, mimo iż miejscowi do stanu 12:12 uzyskiwali przewagę, a potem tracili fatalnymi błędami. Natomiast  kulą u nogi gości w tym okresie, ale też we wcześniejszych etapach gry było nagminne psucie zagrywek.  Jednak gdy rzeszowianie włączyli swój użytkowy bieg, przyjezdni całkowicie się rozkleili. Świetny okres gry gospodarzy blokiem, w których panoszył się Fabian Drzyzga, a także kolejne ataki Cebulja i Defalco wybiły gościom siatkówkę z głowy. Po asie serwisowym Drzyzgi było już 8 punktów zapasu Assecio Resovii (21:13), atak Defalco dał jej piłkę meczową, a zbicie Jakuba Kochanowskiego zakończyło jednostronny mecz (25:14).

Asseco Resovia Rzeszów – PSG Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:18, 24:14)

MVP: Toray DeFalco

Asseco Resovia Rzeszów: Krulicki, Muzaj, Kędzierski, Kozamernik, Bucki, Kochanowski, Rossard, Piotrowski, Drzyzga, Modryl, Cebulj, DeFalco, Potera, Zatorski.
PSG Stal Nysa: El Graoui, Buszek, Jankowski, Kramczyński, Gierżot, Ben Tara, Żukouski, Zerba, Miyaura, Abramowicz, Kwasowski, Szczurek, Dembiec, Biniek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!