foto: AZS Politechnika Poznań

BC Polkowice pomiędzy meczami Euroligi przyjechał na spotkanie 9. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet do Poznania, by po dobrej grze pokonać ENEA AZS Politechnikę 89:55. Wszystkie kwarty padły łupem mistrzyń kraju – najmniejsza różnica między zespołami była w pierwszej.

Przy pełnych trybunach kibiców, mimo meczu 1/8 Mistrzostw Świata piłkarzy, Mistrzynie Polski zwyciężają w Poznaniu. Bardzo dobra gra Alesi Sutton nie pomogła w nawiązaniu wyrównanej gry. Rewelacyjnie kierowała grą polkowiczanek Erica Wheeler, która do 8 punktów dołożyła 11 asyst. BC Polkowice to obecny Mistrz Polski, złożony z wielu świetnych koszykarek europejskiego i światowego basketu.

Początek spotkania był bardzo chaotyczny po obu stronach. Pierwsze punkty zdobyła dla Poznania Dodson od razu po rozpoczęciu meczu, jednak przez pierwsze 5 minut zarówno Polkowice, jak i poznanianki raziły nieskutecznością. Szczególnie Mavunga, która przestrzeliła pierwsze kilka rzutów. Wynik po stronie BC Polkowice otworzyła rzutem 3 punktowym Friscovec i od tego momentu „pomarańczowe” rozpoczęły swoją grę. Już w pierwszej kwarcie rozpoczęła się rywalizacja po między amerykańskimi rozgrywającymi Sutton – Wheeler. Ta druga została wprowadzona na boisko dopiero w 5 minucie 1 kwarty i zanotowała 2 punkty i 1 asystę. Sutton była motorem napędowym poznanianek i w 10 minut zaliczył 4 punkty, 4 zbiórki i 1 asystę. Poznanianki zbyt łatwo pozwalały na rzuty 3 punktowe przeciwnikowi, który powoli zaczął odskakiwać. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 15:21 dla przyjezdnych.

Drugie 10 minut rozpoczęła od celnej „trójki” Bożena Puter. Kolejne punkty dołożyły Artemis Spanou, Klaudia Gertchen i Polkowiczanki „odjechały” na 11 punktów. Kryły przy tym bardzo skutecznie , gdyż akademiczki dopiero w 5 minucie 2 kwarty za sprawą Agnieszki Skobel zdobyły pierwsze punkty. Niemoc w ataku jednak trwała do końca pierwszej połowy. Poznanianki nie potrafiły przejść szczelnej obrony, traciły piłki i były blokowane pod koszem. Polkowiczanki poprawiły swoją grę ofensywną, skutecznie wykańczały akcje, zarówno z dystansu, jak i pod koszem kontrolując przebieg spotkania. Do przerwy trafiły aż 7 rzutów 3 punktowych. Gdyby nie rzut Kataryny Rymarenko równo z syreną kończącą 1 połowę, akademiczki schodziłyby do szatni z 18 punkową przewagą (najwyższą w meczu). Jednak celna „trójka” Katki zmniejszyła przewagę do 15 oczek (25:40).

W drugiej połowie serię punktów dla polkowiczanek rozpoczęła Mavunga. Gospodynie nadal raziły słabą skutecznością z gry co skutkowało stopniowym powiększaniem się przewagi gości. Jedynie Alesia Sutton skutecznie kończyła akcje poznanianek. Rozgrywająca w 3 kwarcie zdobyła 8 z 18 punktów dl Enea AZS Politechnika. Na 3 minuty przed końcem 3 kwarty po rzucie Julii Piestrzyńskiej przewaga BC Polkowice przekroczyła 20 punktów. Po 30 minutach akademiczki przegrywały 43:65.

Czwarta kwarta rozpoczęła się 10 asystą Wheeler i 3 celną „trójką” Friskovec. Polkowiczanki systematycznie powiększały przewagę, a poznanianki nie potrafiły znaleźć drogi do kosza i skutecznie przeciwstawić się liderkom tabeli. Kiedy przewaga na tablicy przekraczała 30 punktów trener akademiczek Wojciech Szawarski wprowadził do gry młode – Żukowską, Jarecką, Piechowiak, Rogozińską i Dżochowską, aby łapały cenne doświadczenie na parkietach ekstraklasy. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 55:89.

Enea AZS Politechnika Poznań – BC Polkowice 55:89 (15:21; 10:19; 18:25; 12:24)

Enea AZS Politechnika Poznań: Alecia Sutton 20, Kateryna Rymarenko 11, Maya Dodson 6, Jovana Popović 6, Weronika Piechowiak 4, Aleksandra Żukowska 4, Agnieszka Skobel 2,  Alicja Rogozińska 2, Malina Piasecka , Karolina Dżochowska, Weronika Jarecka,

BC Polkowice: Artemis Spanou 14, Weronika Telenga 12, Klaudia Gertchen 11, Stephanie Mavunga 10, Zofia Friskovec 9, Julia Piestrzyńska 9, Erica Wheeler 8, Bożena Puter 7, Lilianna Banaszak 7, Weronika Gajda 2.

Źródło: Biuro prasowe Enea AZS Politechnika Poznań

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!