Siatkówka plażowa
Foto: FIVB

Michał Bryl i Bartosz Łosiak w finale katarskiego Beach Pro Tour Finals zmierzyli się z aktualnymi mistrzami olimpijskimi: Andersem Molem i Christianem Sorumem. Polacy przegrali mecz i zakończyli rywalizację na drugim miejscu. 

To był udany turniej plażowy dla pary Bryl & Łosiak. Polacy mknęli przez kolejne fazy odprawiając z kwitkiem swoich rywali. Zatrzymali ich dopiero w finale mistrzowie olimpijscy, którzy zwyciężyli z nimi 2:0.

Droga Bryła i Łosiaka do finału nie była krótka. Polacy znaleźli się w grupie A. Rywalizację rozpoczęli od dwóch zwycięstw. Najpierw pokonali bez najmniejszych problemów Chilijczyków 2:0 (21:17, 21:8). Warto dodać, że całe spotkanie zajęło im zaledwie trzydzieści dziewięć minut. Później przyszedł czas na duet brązowych medalistów Mistrzostw Świata z ubiegłego roku – Brazylijczyków. Mimo tego tytułu Polacy poradzili sobie z nimi wygrywając 2:0 (21:17, 21:18).

Kolejnymi dwoma zespołami w grupie do pokonania byli Włosi i gospodarze. Tym razem Brylowi i Łosiakowi nie poszło tak łatwo. Z Włochami musieli się zmierzyć w tie-breaku. Tam jednak okazali się lepsi i zwyciężyli całe spotkanie 2:1 (13:21, 21:16, 15:9). Z Katarczykami poszło prościej i szybciej. Polakom wystarczyły dwa sety do zwycięstwa 2:0 (21:18, 21:17). Dzięki tej wygranej Bryl i Łosiak z racji pierwszego miejsca w grupie A zapewnili sobie udział w półfinale.

Wczoraj rywalami Polaków w półfinale byli Holendrzy: Alexander Brouwer i Robert Meeuwsen. O ile pierwszy set był bardzo wyrównany i o zwycięstwie zadecydowały niuanse, o tyle w drugim już Polacy rozgromili Holendrów. Do wyłonienia finalisty więc był potrzebny dodatkowy set. W nim znów to Bryl i Łosiak byli górą. Polska para wygrała 2:1 (19:21, 21:12, 15:11) i zameldowała się w finale.

Finał nie poszedł po myśli Polaków. Mistrzowie olimpijscy z Norwegii Mol i Sorum nie dali się pokonać. Pierwszy set zaczął się od prowadzenia Bryla i Łosiaka. Ich dobra gra trwała do stanu 9:9, kiedy to do głosu zaczęli dochodzić rywale. To właśnie oni wygrali pierwszą partię 21:18. W drugim secie wydawało się, że Polacy zapiszą go na swoją korzyść. Tak się jednak nie stało, bo w końcówce to Norwedzy zaczęli punktować i zwyciężyli 21:18 i w całym spotkaniu 2:0.

Mimo to polscy siatkarze plażowi mogą być z siebie zadowoleni. W całym turnieju pięć spotkań ulegając tylko w finale i to nie byle jakim przeciwnikom!

Finał Beach Pro Tour Finals:

Michał Bryl/Bartosz Łosiak – Anders Mol/Christian Sorum 0:2 (18:21, 18:21)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!