Dyrektor mitingu Orlen Cup 2023 Sebastian Chmara potwierdza, że do Łodzi zjadą nie tylko polskie, ale też i zagraniczne gwiazdy, które uświetnią lekkoatletyczne widowisko w Atlas Arenie.
W Łodzi w najbliższą sobotę (04.02) będzie naprawdę gorąco i to nie za sprawą pogody, a mistrzów Olimpijskich, Świata i Europy, którzy zjadą do stolicy województwa łódzkiego by rywalizować z wcale nie gorszymi polskimi lekkoatletami. Warto wspomnieć, że w tym sezonie halowym świetny wynik uzyskała już płotkarka Pia Skrzyszowska czy sprinterka Ewa Swoboda. Obie panie oczywiście pojawią się na bieżni w Łodzi i będą walczyły o jak najlepsze rezultaty. To, że bieżnia jest szybka potwierdziła w tamtym roku Swoboda uzyskując na niej rekord Polski (7,00 s). U panów na 60. metrów przez płotki pojawi się między innymi Jakub Szymański, który ostatnio wygrał miting w niemieckim Dusseldorfie, a także doświadczony już rekordzista Polski Damian Czykier. W sprincie na płaskich 60. metrach wystąpi nasz niedawny rozmówca Oliwer Wdowik. Jednym z jego rywali będzie mistrz olimpijski, Włoch Marcel Jacobs.
Konkurencje techniczne również będą dobrze obsadzone. W skoku o tyczce zobaczymy wiele światowych gwiazd (Kendricks, Karalis, Lightfoot, Obiena), w tym też Pawła Wojciechowskiego czy Piotra Liska. W skoku wzwyż zaprezentuje się dobrze znany publice Norbert Kobielski, który ma ogromne aspiracje wynikowe w tym sezonie. Będzie miał godnego przeciwnika Ukraińca Andrija Procenko (medalista mistrzostw świata 2022). W pchnięciu kulą wystąpi Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk oraz Jakub Szyszkowski. Panowie będą zmagać się z medalistami ostatnich Mistrzostw Europy.
