W mediach pojawiły się fragmenty rozmowy z agentem Kamila Glika Jarosławem Kołakowskim, który zdradził jaka przyszłość może czekać polskiego obrońcę i czego nie należy wykluczać w jego przypadku.
Kamil Glik aktualnie reprezentuje włoskie Benevento, gdzie przeniósł się po czteroletnim pobycie w Monaco. Niestety Polak po tym transferze nie nacieszył się zbyt długo grą w Serie A. Benevento nie zdołało się utrzymać i spadło do Serie B. Co więcej aktualnie sytuacja klubu Glika wygląda mizernie. Benevento Calcio znajduje się dopiero na siedemnastej pozycji na dwadzieścia jeden zespołów. To nie wróży dobrej przyszłości zarówno dla samego klubu jak i dla polskiego obrońcy.
Jakie zatem plany ma Kamil Glik? Jego agent Jarosław Kołakowski zdradził, że Glik gra na stabilnym, dobrym poziomie i, że niedługo powinien wrócić na boisko po drobnej kontuzji. Podkreślił też przydatność Glika dla całego zespołu Benevento. Z racji tego, że kontrakt Glika obowiązuje tylko do czerwca 2023 r. Kołakowski nie wyklucza, że może to być ostatni jego sezon w barwach Benevento. Mówi też, że wszystko w kwestii dalszej współpracy będzie zależeć zarówno od samego piłkarza jak i jego klubu. Agent Glika wyraził też opinię dotyczącą kontynuowania jego kariery we Włoszech. Kołakowski stwierdził, że jest to dobry kierunek i nie wyklucza powrotu Kamila do Serie A, bez względu na to czy miałoby się to stać w przyszłości z Benevento czy z inną drużyną.
Kamil Glik nadal jest czynnym reprezentantem Polski. Wydaje się, że obrońca powinien dostać powołanie na marcowe mecze eliminacyjne. Trudno jednak stwierdzić jakim kluczem powołań będzie się charakteryzował Portugalczyk Fernando Santos.
