W meczu 23. kolejki PlusLigi PSG Stal Nysa podjęła LUK Lublin. Oba zespoły walczą o czołową ósemkę w tabeli. Bliżej tego po sobotnim spotkaniu jest Stal Nysa, która zwyciężyła 3:0.
Pierwszy set od samego początku przebiegał dobrze dla gospodarzy. To oni szybko wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. W ataku punkty dla PSG Stal Nysy zbierali Gierżot, Ben Tara, a także Zerba. Z dobrej strony gospodarze pokazywali się także w polu serwisowym. Asy posyłał dwukrotnie Ben Tara i raz Kwasowski. Po przeciwnej stronie siatki błędy mnożyły się w każdym możliwym aspekcie (przyjęciu, zagrywce, nieszczelnym bloku). W ataku najlepiej w barwach Lublina wyglądał Szerszeń, który zdołał zdobyć pięć skutecznych ataków. To jednak było zdecydowanie zbyt mało na PSG Stal Nysa, która miała kilkupunktową przewagę nad rywalami. Set zakończył się wynikiem 25:21 dla gospodarzy po punktowym ataku Ben Tary.
Druga partia rozpoczęła się od zdobycia przez siatkarzy Stali Nysy pięciu punktów z rzędu. Dwa z nich za sprawą ataków Kwasowskiego i dwa po błędach rywali, którzy nie potrafili skutecznie skończyć swoich piłek. Dwukrotnie pomylił się Romać, a raz też Szerszeń. W dalszej fazie seta gorszy moment mieli też siatkarze Stali Nysa. Lublinianie praktycznie dogonili gospodarzy, żeby za chwilę znów pozwolić im odskoczyć na kilka punktów. Ta przewaga wystarczyła Stali aby doprowadzić do końca seta na swoją korzyść wygrywając z LUK Lublin 25:18 po błędnej wystawie Mello Tavaresa.
Trzeci set był tym najbardziej wyrównanym. Oba zespoły na początku seta grały punkt za punkt. Trwało to aż do stanu 9:9 od którego to dwa punkty przewagi pojawiły się po stronie gości, po dobrym ataku Włodarczyka. Siatkarze PSG Stal Nysy próbowali doprowadzić do remisu. Kolejne oczka głównie zdobywał Ben Tara i Gierżot. Odrabianie strat nie przychodziło im łatwo. W końcu udało im się jednak doprowadzić do remisu. Mieli nawet szansę na wyjście na prowadzenie, ale ataku nie skończył Jankowski. To co nie udało się Jankowskiemu zrobił za chwilę Ben Tara. Końcówka spotkania była bardzo wyrównana. Zwycięsko wyszli z niej gospodarze wygrywając 25:23, po skutecznym ataku Kwasowskiego i 3:0 w całym meczu.
Zarówno PSG Stal Nysa jak i LUK Lublin walczą o bycie w czołowej ósemce PlusLigi. Po tym meczu bliżej tego osiągnięcia jest PSG Stal Nysa, która zajmuje ósmą lokatę. Na dziewiątej pozycji plasuje się LUK Lublin.
PSG Stal Nysa – LUK Lublin 3:0 (25:21, 25:18, 25:23).
MVP: Michał Gierżot
PSG Stal Nysa: Ben Tara, Kwasowski, Jankowski, Zhukouski, Gierżot, Zerba, Biniek, Miyaura, Dembiec, Graoui Zouheir, Kento, Szczurek.
LUK Lublin: Nowakowski, Romać, Szerszeń, Jendryk, Komenda, Włodarczyk, Watten, Gregorowicz, Tavares Cristiano, Malinowski, Wachnik,