Orlen Wisła Płock zaprezentowała się w tym roku kibicom po raz pierwszy, dokonując tego z jak najlepszej strony. „Nafciarze” rozgromili Cgrobrego Głogów w starciu 14. serii PGNiG Superligi, a klasą dla siebie był debiutujący w krajowych rozgrywkach Gergo Fazekas.

ORLEN Wisła Płock rozpoczęła pierwszy pojedynek w 2023 roku od obrony i szybko przejęła piłkę Chrobrego Głogów. Premierowe trafienie należało do Dmitrii Zhitnikova, zaś kolejną próbę gości zablokował Marcel Jastrzębski. Ostatecznie głogowianie wyrównali rezultat na 1:1 w czwartej minucie, a dokładniej zrobił to Anton Otrezov. Następnie pomylił się Przemysław Krajewski, jednak na jego rehabilitację nie trzeba było długo czekać, ponieważ już po chwili znalazł drogę do bramki rywali. Rezultat na 3:1 zmienił D. Zhitnikov, a kolejno obejrzeliśmy udanego karnego gracza przyjezdnych – Oleksandra Tilte. Na listę strzelców Nafciarzy wpisał się natomiast Tomas Piroch i trafienie dołożył D. Zhitnikov, zaś pomiędzy nimi skuteczny był Kacper Grabowski. Po dziesięciu minutach gry na tablicy mieliśmy wynik 5:3.

Podczas spotkania ORLEN Wisły Płock z Chrobrym Głogów, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, na parkiecie pojawił się Niko Mindegia, który w 13.min. zanotował ósme trafienie dla gospodarzy. Po kwadransie gry rezultat pojedynku w Orlen Arenie wynosił 10:7, a po chwili sędziowie odgwizdali pierwszy rzut karny dla Niebiesko-Biało-Niebieskich, którego z powodzeniem wykonał, debiutujący w PGNiG Superlidze – Gergo Fazekas. W kolejnych minutach dwie dwuminutowe kary otrzymali zawodnicy przyjezdnych: Jakub Orpik oraz Kacper Grabowski, zaś na linii siódmego metra ponownie spisał się gracz płocczan – G. Fazekas. Następnie bramki dołożyli: Tin Lućin oraz Gonzalo Perez Arce i starta głogowian sięgnęła sześciu trafień, a gdy T.Lućin zwiększył ją do siedmiu, o czas poprosił szkoleniowiec gości – Witalij Nat.

Rozmowa z trenerem nie poprawiła sytuacji Chrobrego, a bramki dla ORLEN Wisły Płock zdobyli: Michał Daszek, Tomas Piroch, Marcel Sroczyk oraz brązowy medalista Mistrzostw Świata 2023 – Abel Serdio i Wiślacy wygrywali już 19:8. Głogowianie zablokowali się w 16.min. i od tamtej pory nie byli w stanie pokonać obrony gospodarzy. Dopiero po kolejnym trafieniu T.Pirocha i karze dla Antona Otrezov, ciszę Chrobrego przerwał Wojciech Matuszak. Niedługo przed przerwą na ławkę trafił A. Serdio, a przyjezdni otrzymali szansę na trafienie z karnego, jednak nie wykorzystał jej O. Tilte. Rezultat zmienili jeszcze – po stronie ORLEN Wisły Płock – M. Daszek i – po stronie Chrobrego Głogów – K. Grabowski. Nim zawodnicy zeszli do szatni, o czas poprosił Xavi Sabate, zaś wynik na 22:10 ustanowił M. Sroczyk.

 

Po przerwie pierwsi atakowali Nafciarze, a akcję bramką zakończył Niko Mindegia. Następnie trafienie dla Chrobrego zanotował Wojciech Matuszak, zaś kolejno sędziowie przyznali rzut karny ORLEN Wiśle Płock – ponownie na linii siódmego metra nie zawiódł Gergo Fazekas. Na 24:12 celnie rzucił Tomasz Klinger, natomiast w 33.min. na ławkę odesłany został Tomas Piroch. Niedługo później kolejny rzut karny wykorzystał G. Fazekas. Od początku tej części gry, goście wyglądali lepiej niż przed przerwą, jednak nie byli w stanie dosięgnąć gospodarzy. Dwie bramki zdobył M. Sroczyk, a pomiędzy nimi swoje dla Chrobrego dołożyli T. Klinger oraz P. Paterek i mieliśmy 27:14.

W 42.min o czas poprosił szkoleniowiec Nafciarzy – Xavi Sabate, zaś po nim trafienia zanotowali: G. Fazekas, D. Dawydzik oraz L. Susnja oraz po stronie głogowian – T. Klinger, a wtedy wynik wyniósł 31:16 i interweniował trener gości Witalij Nat. Po powrocie do gry, rywali zablokował bramkarz płocczan – Ignacio Biosca. Jak się okazało rzut karny G. Fazekasa z 34.min. nie był ostatnim, ponieważ w 46.min. wykorzystał kolejnego. Po dwóch trafieniach A. Serdio, przestój przyjezdnych przerwał P. Paterek, jednak ich starta do Nafciarzy stale rosła. Przy rezultacie 37:18, na rozmowę ze swoimi zawodnikami zdecydował się Xavi Sabate. Na osiem minut przed końcem meczu, skuteczny był P. Paterek, a odpowiedział mu M. Sroczyk i ponownie mieliśmy przerwę w grze – tym razem o czas poprosił trener Chrobrego Głogów.

Po czasie, trzecią bramkę z rzędu dla gości zdobył Paweł Paterek, a następnie 40. trafienie dla Wiślaków zanotował Abel Serdio. Później celny rzut oddali: T. Piroch oraz D. Zhitnikov i prowadzenie gospodarzy wzrosło do 21 bramek. Ostatecznie mecz 14. serii PGNiG Superligi pomiędzy Nafciarzami a Chrobrym zwyciężyła ORLEN Wisła Płock, która zapisała na swoim koncie pierwszą ponad 40-bramkową wygraną.

ORLEN Wisła Płock 42:22 (22:10) Chrobry Głogów

ORLEN Wisła Płock: Biosca, Jastrzębski – Daszek 4, Lućin 3, Piroch 4, Sroczyk 5, Serdio 4, Susnja 1, Michałowicz, Fazekas 7, Krajewski 3, Perez 1, Terzić, Dawydzik 2, Mindegia 2, Zhitnikov 6.

Chrobry Głogów: Dereviankin, Stachera – Grabowski 3, Zdobylak, Klinger 4, Tilte 2, Orpik, Jamioł, Dadej, Matuszak 5, Otrezov 1, Styrcz 1, Wiatrzyk, Paterek 6, Skiba.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!