Jastrzębski Węgiel
Foto: plusliga.pl

W meczu 25. kolejki PlusLigi Barkom Każany Lwów podjął Jastrzębski Węgiel. Siatkarze ukraińscy musieli uznać zdecydowaną wyższość swojego rywala przegrywając 0:3, po niecałej godzinie gry. 

Pierwszy set totalnie nie wyszedł siatkarzom z Ukrainy. Zdobyli w nim zaledwie dziesięć punktów. Wszystkie aspekty ich gry mocno kulały przez co Jastrzębski Węgiel szybko zdobył kilkupunktową przewagę i konsekwentnie ją zwiększał. Punkty dla Jastrzębian zdobywał głównie Boyer, Clevenot. Swoje na zagrywce dokładał też Gladyr. Barkom nie potrafił się odnaleźć i przełamać. Błędy popełniali praktycznie wszyscy ich siatkarze, przez co ciężko im było znaleźć jakikolwiek pozytywny punkt zaczepienia. Mylił się między innymi Tupchii, Kvalen i Firkal. To spowodowało, że Jastrzębianie mieli łatwą drogę do zwycięstwa. Dużo punktów zdobywali z kontr czy mocnej zagrywki, z którą ich rywale mieli olbrzymie kłopoty. Jastrzębski Węgiel zakończył pierwszą partię wynikiem 25:10 po skutecznym ataku Gladyra.

W drugim secie gra Barkomu Każany Lwów minimalnie uległa poprawie, choć nadal było to za mało aby sprawić problemy dobrze dysponowanym siatkarzom Jastrzębskiego Węgla. W połowie partii strata Barkomu wynosiła cztery oczka. Próby odrabiania strat w końcowej fazie przyszły przy zagrywce Firkala. Część z nich udało się zniwelować, głównie dzięki błędom popełnianym przez drugą stronę. W końcu jednak i Firkal pomylił się. Chwilę później zwycięsko seta dla Jastrzębian (25:20) zakończył swoim atakiem Jan Hadrava.

W trzeciej partii znów Barkom posypał się. Przewaga Jastrzębskiego Węgla była kolosalna, a siatkarze z Lwowa definitywnie męczyli się na boisku. Nie pomagały czasy brane przez trenera, czy wprowadzanie świeżych zawodników. Efekt nadal był ten sam. Słaba skuteczność w ataku, błędy w przyjęciu, nie sprawiająca problemów rywalom zagrywka, długie przestoje w zdobywaniu punktów. To nie mogło dać korzystnego wyniku. Jastrzębski Węgiel natomiast grał swoje. W ataku poza Boyerem i Clevenotem przebudził się też M’Baye i Tomasz Fornal. Jastrzębianie szybko doprowadzili do końca tego meczu wygrywając 25:14 (po ataku Clevenota) i w całym spotkaniu 3:0.

Jastrzębski Węgiel po tym spotkaniu zajmuje pozycję wicelidera w PlusLidze. Barkom Każany Lwów znajduje się w dolnej części tabeli, na czternastym miejscu. Zapas punktowy nad strefą spadkową jest jednak bezpieczny.

Barkom Każany Lwów – Jastrzębski Węgiel 0:3 (10:25, 20:25, 14:25)

MVP: Jurij Gladyr

Barkom Każany Lwów: Smoliar, Firkal Tupchii, Yenipazar, Shchurov, Kvalen, Kanaiev, Shevchenko, Holoven, Kucher.

Jastrzębski Węgiel: Gladyr, Fornal, Boyer, Toniutti, M`Baye, Clevenot, Popiwczak, Hadrava, Tervaportti.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!