Wojciech Skorusa
Foto: biathlon.com.pl

Puchar Świata w biathlonie powrócił! Dziś polscy biathloniści w Novym Meście rywalizowali w sprincie. Ich wyniki jednak pozostawiły wiele do życzenia. 

W Czechach na starcie sprintu stanęło troje polskich reprezentantów: Wojciech Skorusa, Andrzej Nędza-Kubiniec i Tomasz Jakieła. Cała trójka spisała się poniżej oczekiwań, przez co żadnego z Polaków nie zobaczymy w biegu pościgowym. Najbliżej awansu był Skorusa, który przez moment był na 31. miejscu, ale później spudłował i osłabł podczas biegu, przez co zakończył zawody na sześćdziesiątym czwartym miejscu. Tragicznie na strzelnicy wypadli Nędza-Kubiniec i Jakieła. Pierwszy z nich trzykrotnie spudłował, a drugi aż ośmiokrotnie. To przełożyło się na bardzo duże straty czasowe do czołówki. Ostatecznie Nędza-Kubiniec skończył rywalizację na osiemdziesiątej lokacie, a Jakieła na dziewięćdziesiątej szóstej.

Wyniki sprintu mężczyzn:

1. Johannes Thingnes Boe (bezbłędne strzelanie) – 2:39,6

2. Tarjei Boe (bezbłędne strzelanie) +30,0 s.

3. Vetle Sjaastad Christiansen (jedno pudło) +1:15,2


64. Wojciech Skorusa (jedno pudło) +3:36,9.

80. Andrzej Nędza-Kubiniec (trzy pudła) +4:14,4.

96. Tomasz Jakieła (osiem pudeł) +6:41,9.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!