Piotr Lisek, lekkoatletyka
Foto: watchathletics.com

Halowe Mistrzostwa Europy w Stambule zakończyły się dla reprezentacji Polski siedmioma medalami. W ostatnim dniu z krążków mogła cieszyć się żeńska sztafeta 4×400 m, płotkarz Jakub Szymański oraz skoczek o tyczce Piotr Lisek. 

Na każdej imprezie mistrzowskiej jest zazwyczaj medal, który zaskakuje wielu kibiców. Niewątpliwie takim był ten zdobyty przez Piotra Liska. Polak do Stambułu przyjechał bez zrobionego minimum, a mimo to został wicemistrzem Europy z najlepszym swoim wynikiem w tym sezonie – 5,80 m. Co prawda Lisek stawał już na podium wielkich imprez, ale jego ostatnie dwa sezony nie należały do najłatwiejszych. Borykał się z problemami zdrowotnymi, które przekładały się też na słabsze skoki. W konkursie po strąceniu poprzeczki na wysokości 5,70 m przerzucił pozostałe dwie próby na wysokość wyższą i to opłaciło się.

Zaskoczeniem dla niedzielnych kibiców lekkoatletyki mógł być też srebrny medal 20-letniego płotkarza Jakuba Szymańskiego. Ten sezon halowy był dla niego wyśmienity od samego początku aż do końca. Spuentował to wszystko dziś wicemistrzostwem Europy. Już w półfinale Polak pokazał, że stać go na wiele i bez problemów awansował do finału (7,54 s). W walce o medale spóźnił się trochę na starcie, ale to całe szczęście nie kosztowało go straty krążka. Na mecie zameldował się jako drugi z czasem 7,56 s. Bardzo dobrze w swojej pierwszej seniorskiej imprezie zaprezentował się Krzysztof Kiljan. Płotkarz w półfinale pobiegł 7,67 s, co dało mu awans do czołowej ósemki. W finale zaprezentował się jeszcze lepiej. Co prawda jego czas 7,63 s. dał mu szóste miejsce, ale do wyrównania życiówki zabrakło tylko 0,01 s. W półfinale na 60. metrów przez płotki odpadła jedyna reprezentantka Polski – Weronika Nagięć, po szóstym miejscu w swojej serii (8,15 s).

Obawy dotyczące damskiej sztafety 4×400 metrów okazały się niepotrzebne. Polki pobiegły w składzie: Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała, Alicja Wrona-Kutrzepa i Anna Pałys. Wspomóc ich nie mogła Aleksandra Gaworska, która kontuzji (prawdopodobnie skręcona kostka). Mimo to nasze panie poradziły sobie i ze Stambułu przywiozą brązowy medal (3:29,31).

Medalu nie udało się zdobyć naszemu skoczkowi wzwyż. Norbert Kobielski musiał obejść się smakiem. Zaliczanie początkowych wysokości w pierwszych próbach szło mu bardzo dobrze, aż do 2,23 m. Tam niestety strącił poprzeczkę i mimo, że poprawił się w drugiej próbie to wiele go kosztowało. Podobnie było ze skokiem na 2,26 m. W nim również Polak musiał się poprawić. Zrobił to, ale było już wiadomo, że do medalu będzie potrzebował zaliczenia 2,29 m. Niestety to trzykrotnie mu się nie powiodło. Ostatecznie Norbert został sklasyfikowany na piątym miejscu.

Reprezentacja Polski kończy te mistrzostwa z dorobkiem siedmiu medali: czterema srebrnymi i trzema brązowymi.

Wyniki konkurencji finałowych z udziałem Biało-Czerwonych:

Sztafeta kobiet 4×400 m:

1. Holandia – 3:25,66

2. Włochy – 3:28,61

3. Polska – 3:29,31

Skok o tyczce mężczyzn:

1. Sondre Guttormsen – 5,80 m.

2. Emmanouil Karalis i Piotr Lisek – 5,80 m (o medalach decydowała liczba strąceń na wcześniejszych wysokościach)

3. Torben Blech – 5,80 m.

Bieg na 60. metrów przez płotki mężczyzn:

1. Jason Joseph – 7,41 s.

2. Jakub Szymański – 7,56 s.

3. Just Kwaou-Mathey – 7,59 s.

Skok wzwyż mężczyzn:

1. Douwe Amels – 2,31 m.

2. Andrij Procenko – 2,29 m.

3. Thomas Carmoy – 2,29 m.


5. Norbert Kobielski – 2,26 m.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!