Fot: Twitter Andy Kelly

Arsenal Londyn zremisował 2:2 pierwsze starcie ze Sportingiem Lizbona w 1/8 finału Ligi Europy. Debiut w drużynie lidera Premier League zanotował Jakub Kiwior. Nie zaliczy on jednak tego spotkania do udanych.

Do przerwy padły dwie bramki, obie z rzutów rożnych. Arsenal wyszedł na prowadzenie po bramce Williama Saliby, natomiast Sporting wyrównał dzięki trafieniu Goncalo Inacio.

Portugalczyka najpierw nie upilnował Martinelli, a następnie nasz reprezentant nie wyskoczył do piłki, nie spodziewając się zawodnika Sportingu za swoimi plecami. Błąd w 1 połowie popełnił także jego partner w obronie – William Saliba. Na szczęście dla Arsenalu, bez konsekwencji.

Drugą połowę lepiej zaczął Arsenal, ale to Sporting zdobył bramkę. Strzelcem gola został bardzo aktywny w tym meczu Paulinho. Drużyna z Londynu wyrównała po samobójczym trafieniu Mority. Okazję po świetnym rajdzie przez połowę boiska miał Gabriel Martinelli, zatrzymany w ostatnim momencie przez zawodnika gospodarzy. Jakub Kiwior został zmieniony w 71. minucie przez Brazylijczyka Gabriela, co z pewnością nie jest dobrym sygnałem. Miejmy nadzieję, że mimo to nasz reprezentant dostanie wkrótce kolejną szansę występu.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!