foto. Beach Volleyball World

Od kwalifikacji Challengera w meksykańskim La Paz rozpoczęły dwa polskie duety: Kociołek/Łodej oraz Kantor/Rudol. Awans udało się wywalczyła jedynie tym drugim, którzy pokonali Amerykanów Webber/Corry.

Nasi panowie z racji wysokiego rozstawienia w eliminacjach otrzymali wolny los unikając dzięki temu jednego spotkania. Tak dobrze nie miały niestety nasze panie, które w 1 rundzie zmierzyły się z Kanadyjkami McBain / Bélanger. Polki to starcie zaczęły dosyć nerwowo tracąc punkty przez niewymuszone błędy. Rywalki skrzętnie to wykorzystały wychodząc na prowadzenie 10-6. Na szczęście nasze siatkarki wzięły się do roboty i to do nich należał druga część premierowej odsłony meczu. Ostatecznie Katarzyna Kociołek i Marta Łodej po zaciętej końcówce wygrały 22-20.

Początek drugiej partii był bardzo wyrównany, a żaden z duetów nie był w stanie wypracować sobie jakieś przewagi. Sztuka ta udała się dopiero Polkom po przerwie technicznej kiedy to wyszły na prowadzenie 14-10. Biało-Czerwone w kolejnych akcjach utrzymywały prowadzenie nad rywalkami nie dając im dojść do głosu. Finalnie po 41 minutach meczu Polki wygrały 21-17 oraz cały mecz 2-0. Nasz duet Kociołek/Łodej awansował do drugiej rundy, gdzie miał zmierzyć się z Hiszpankami Carro / Lobato.

Kociołek/Łodej vs McBain/Bélanger 2-0 (22-20, 21-17) 

Z kolei Piotr Kantor i Maciej Rudol w meczu o wejście do głównej drabinki turnieju w La Paz musieli pokonać amerykański duet Webber/Corry. Już od pierwszych piłek tego spotkania widać było, że to nasza para jest lepsza. Biało-Czerwoni szybko wyszli na prowadzenie (9-3) ale rywale wzięli się za odrabianie strat i na przerwie technicznej mieliśmy wynik 11-10 dla Polaków. Na szczęście po powrocie na boisko Kantor/Rudol wrócili do swojej dobrej gry dzięki czemu wygrali w pierwszej partii 21-15.

Początek drugiej odsłony meczu był zdecydowanie bardziej wyrównana, a żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie wyraźnej przewagi (6-6). Podobnie jak w premierowej partii dopiero po przerwie technicznej Biało-Czerwoni zaczęli zostawiać (14-10) w tyle Amerykanów, którzy nie byli w stanie dotrzymać kroku. Finalnie Polacy zwyciężyli 21-13 awansując tym samym do turnieju głównego!

Kantor/Rudol vs Webber/Corry 2-0 (21-15, 21-13) 

Piotr Kantor i Maciej Rudol trafili do grupy F, gdzie zmierzą się z:

Virgen/Sarabia (Meksyk )

Krou/Gauthier-Rat (Francja )

Schachter/Dearing (Kanada )

Natomiast Polki  o wejście do najlepszej „24” walczyły z Hiszpankami Carro/Lobato. Polki dobrze zaczęły to starcie wychodząc na 4 punktowe prowadzenie (8-4). Biało-Czerwone przez dłuższy czas utrzymywały bezpieczny dystans nad rywalkami. Ale niestety zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego miały znakomitą serię 5 punktów zdobytych z rzędu dzięki czemu doprowadzając do remisu (17-17). Końcówka tego seta również należała do Hiszpanek, które wygrały 21-19.

Polki żeby zachować szansę awansu musiały wygrać drugiego seta. Niestety początek należał do rywalek, które wyszły na prowadzenie 8-5. Przeciwniczki utrzymywały prowadzenie ale dzięki znakomitej serii Biało-Czerwone odwróciły losy seta od stanu 14-16 do 19-16. Polki nie dały już wyrwać sobie zwycięstwa w drugiej partii wygrywając ją 21-18.

Kociołek/Łodej dobrze zaczęły tie-break od prowadzenia 4-1. Niestety nie mogły nacieszyć się zbyt długo tym prowadzenie, gdyż rywalki szybko je zniwelowały (4-4). W kolejnych akcjach to Carro/Lobato zaczęły budować sobie niewielką przewagę nad naszym duetem, które utrzymywały. Przy stanie 14-11 mieliśmy pierwszą piłkę meczową niestety dla Hiszpanek. Rywalki wykorzystały drugą okazję wygrywając 15-13 i awansując do turnieju głownego.

Natomiast Polki odpadają z dalszej rywalizacji. Szansę na rehabilitację Biało-Czerwone będą miały w Kwietniu podczas Challengerów w Brazylii

Kociołek/Łodej vs Carro/Lobato 1-2 (19-21, 21-18, 15-13) 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!