Fernando Santos
Foto:

Poza powołanymi na zgrupowanie (przed dwoma eliminacyjnymi meczami do Euro 2024) dwudziestoma pięcioma piłkarzami Fernando Santos odkrył także karty w sprawie swojego sztabu. Okazuje się, że znalazło się w nim miejsce dla kilku polskich nazwisk. 

Na konferencji prasowej w Warszawie szkoleniowiec reprezentacji Polski wyjaśnił wszelkie wątpliwości dotyczące ilości Polaków w jego sztabie. Wiadomo już, że będzie współpracował z Remigiuszem Rzepką (motoryka, system GPS), Grzegorzem Mielcarskim, a także Hubertem Małowiejskim (skauting).

Santos doprecyzował też, że będzie korzystał z pomocy Andrzeja Dawidziuka oraz Marcina Dorny. Pierwszy z nich ma zajmować się obserwacją bramkarzy, drugi natomiast pomocą w ustalaniu różnych szczegółów. Nadal przy polskiej reprezentacji pracować będzie Łukasz Gawrjołka (kwestie organizacyjne), a także Jakub Kwiatkowski (rzecznik PZPN, team manager kadry).

Portugalczyk podkreślił również, że nie ma sprecyzowanej roli dla Mielcarskiego i, że dziennikarze mogą go nazywać właściwie jak chcą. Co ważne Mielcarski był obecny na konferencji prasowej. Trener Polaków podkreślił też, że Mielcarski będzie również widoczny na ławce trenerskiej podczas spotkań.

Poza gronem pięciu polskich nazwisk w sztabie Santosa znajdą się również trzy portugalskie, a mianowicie: Joao Costa, Ricardo Santos oraz Fernando Justino.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!