foto: Przemysław Szyszko/Lech Poznań

Będący na wysokiej fali po sukcesie w Lidze Konferencji Europy Lech Poznań pokazał się również w 25. kolejce PKO Ekstraklasy z jak najlepszej strony, pokonując w Łodzi Widzew 2-1. Po pierwszej bezbarwnej i bezbramkowej połowie, w drugiej jako pierwsi ucieszyli się łodzianie, ale bardzo krótko. Lech odpowiedział w ciągu 5 minut dwoma ładnymi trafieniami i wywozi 3 punkty.

Eksportowa ekipa z Poznania po sukcesie w Lidze Konferencji Europy w postaci awansu do ćwierćfinału przyjechała na mecz do Łodzi z zadaniem zdobycia na Widzewie trzech punktów. Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, a uzasadnionym momentem na podniesienie adrenaliny była sytuacja z 38 minuty. Pawłowski znakomicie zagrał prostopadle do Terpiłowskiego i stworzyła się szansa bramkowa dla Widzewa, lecz łodzianin przegrał pojedynek z Bednarkiem. Po przeciwnej stronie mógł ukąsić Velde, ale nie trafił w bramkę.

Za to druga połowa była już o niebo lepszym widowiskiem i sypnęła golami. Próbowali poznaniacy, ale piłkarze z Łodzi nie byli im dłużni i właśnie oni otworzyli wynik spotkania. Po koronkowej akcji lewą stroną pola karnego Stępiński wymienił się podaniem z Bartłomiejem Pawłowskim i ten ostatni silnym uderzeniem przy lewym słupku sprawił, że Widzew w 71. minucie objął prowadzenie. Odwet poznaniaków był błyskawiczny. Centra Kvekveskiriego pofrunęła w kierunku Filipa Marchwińskiego, a ten znakomicie wybijając się w górę oddał przepiękne uderzenie głową a Ravas piłki nie sięgnął i w 73. minucie było 1-1. 5 minut później akcja Lecha rozrzucona została na lewą stronę, stamtąd dośrodkował Perreira a nadbiegający Kristoffer Velde z bliskiej odległości dał „Kolejorzowi” prowadzenia. Do końca spotkania nie padła już żadna bramka. Poznaniacy umiejętnie oddalali grę od swojego pola karnego, a łodzianie nie byli w stanie znaleźć recepty na twardą taktykę gości. Zespół z Poznania zaimponował obyciem i reakcję na boiskowe wydarzenia i zasłużenie sięgnął w Łodzi po 3 punkty.

WIDZEW Łódź – LECH Poznań 1-2 (0-0)

Pawłowski 71′ – Marchwiński 73′, Velde 78′

Widzew Łódź: Ravas – Stępiński (89. Kreuzriegler), Szota, Żyro – Zieliński (89. Cigaņiks), Hanousek, Shehu (78. Letniowski), D. Kun – Terpiłowski (78. Hansen), Sanchez – B. Pawłowski (89. Sypek).
Lech Poznań: Bednarek – Pereira, Salamon, Milić, Rebocho – Murawski (59. Kwekweskiri), Karlström – Ba Loua (59. Sousa), Marchwiński (76. A. Czerwiński), Velde – Szymczak (66. Sobiech).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!