Polski arbiter walczy z kontuzją mięśnia dwugłowego, dlatego zdecydował, że lepiej dla niego będzie jeszcze odpocząć, żeby uraz się nie pogłębił. Stąd też nastąpiła zmiana sędziego na mecz Widzew Łódź vs Lech Poznań, który pierwotnie miał prowadzić właśnie Marciniak.
Polak zmaga się z urazem mięśnia już od dłuższego czasu. Został wyznaczony do sędziowania spotkania 25. kolejki pomiędzy Widzewem Łódź, a Lechem Poznań. Już wiemy jednak, że ”gwizdać” w stolicy łódzkiego będzie Damian Kos. Zmiana ta podyktowana jest stanem zdrowia Szymona Marciniaka. Wiadomo też, że nie będzie on rozjemcą w spotkaniu Legii z Rakowem.
Do sędziowania możliwe, że wróci w następnej kolejce PKO BP Ekstraklasy. Marciniak nie odrzuca takiego scenariusza aczkolwiek zostawia sobie otwartą furtkę, gdyby jeszcze nie czuł się w pełni dyspozycji. Argumentuje to kwestią zaleczenia i nie pogłębienia swojego urazu.
Arbiter finału Mistrzostw w Katarze musi spieszyć się ze swoją rekonwalescencją. Już niedługo czekają go europejskie rozgrywki, w których będzie musiał być w pełni dyspozycyjny i mobilny na boisku.
