Fot: Twitter/OranjeLeeuwinnen

Reprezentacja Polski przegrała w Rotterdamie z wicemistrzyniami świata Holenderkami 4:1. Bramkę dla reprezentacji Polski zdobyła Ewa Pajor.

W jedenastej minucie zakotłowało się pod polską bramką po dograniu z prawej strony Pelovej jednak uderzenie Egurral wybroniła Kinga Szemik. Daniëlle van de Donk mogła wyprowadzić swój zespół na prowadzenie w 20. minucie jednak w dobrej sytuacji uderzyła obok bramki. Holenderki dominowały w środkowej części boiska i próbowały zagrozić bramce Szemik jednak w pierwszych dwóch kwadransach nie udało im się to. Po dwóch kwadransach gry boisko z powodu kontuzji musiała opuścić Damaris Egurrola, którą zmieniła Aniek Nouwen. W 32. minucie uderzenie zza pola karnego Zawistowskiej odbiło się od jednej z zawodniczek Holandii, a piłę zmierzającą do bramki dobiła Ewa Pajor i wyprowadziła Biało-Czerwone na prowadzenie. Holenderki szybko odpowiedziały uderzeniem Martens jednak Szemik pewnie wybroniła uderzenie napastniczki PSG. Blisko podwyższenia prowadzenia była Matysik, której uderzenie wybroniła Daphne van Domselaar, a dobitka Natalii Wróbel minęła prawy słupek bramki Holenderek. Znakomitą akcją popisała się Beerensteyn, której uderzenie zatrzymało się jednak na słupku. Chwile później uderzenie z za pola karnego oddała Brugts, a piłkę na rzut rożny wybiła Szemik. Ataki Holenderek przyniosły skutek w 43. minucie gdy piłkę z rzutu wolnego dośrodkowała Beerensteyn, a w polu karnym piłka otarła się o Małgorzatę Grec i wpadła do bramki obok zaskoczonej Kingi Szemik

Holenderki od pierwszych minut drugiej połowy ruszyły do ataków i próbowały po raz drugi w tym spotkaniu pokonać Kingę Szemik. Gospodynie wyszły na prowadzenie w 51. minucie po uderzeniu głową Lineth Beerensteyn. Aktywna w drugiej części spotkania Daniëlle van de Donk w 58. minucie zdecydowała się na strzał zza pola karnego jednak piłka przeleciała nad poprzeczką. Polki ograniczały się do kontrataków i jeden z nich mógł zakończyć się bramką gdy Buszewska zagrała z prawej strony do Zawistowskiej, która uderzyła jednak niecelnie. Holenderki, które w drugiej połowie dominowały podwyższyły prowadzenie za sprawą Lieke Martens, która wyprzedziła w polu karnym Małgorzatę Grec i pokonała z bliskiej odległości Kingę Szemik. Chwile później Pelova uderzyła z dystansu minimalnie niecelnie. Wicemistrzynie świata wynik podwyższył w 83. minucie gdy zagranie z prawej strony Snoeijs wykorzystała Roord. Polki odpowiedziały uderzeniem Zawistowskiej z którym nie miała problemu bramkarka rywalek. W doliczonym czasie gry powinno być 5:1 jednak znakomicie w bramce spisała się Szemik.

Mecz towarzyski
Holandia – Polska 4:1 (1:1)
Grec 43′ (s), Beerensteyn 51′, Martens 76′ Roord 83′ – Pajor 32′

Polska: Kinga Szemik – Zofia Buszewska,  Małgorzata Grec, Małgorzata Mesjasz, Martyna Wiankowska (86 Klaudia Lefeld) – Natalia Padilla-Bidas (86, Kayla Adamek), Tanja Pawollek, Sylwia Matysik, Natalia Wróbel (64 Kinga Kozak), Weronika Zawistowska – Ewa Pajor

Holandia: Daphne Van Domselaar – Stefanie Van der Gragt (69, Kerstin Casparij), Sherida Spitse, Dominique Janssen, Esmee Brugts (69, Lynn Wilms) – Victoria Pelova (81, Caitlin Dijkstra), Damaris Egurrola (30, Aniek Nouwen), Daniëlle van de Donk. Jill Roord, Lieke Martens (81, Wieke Kaptein),  Lineth Beerensteyn (82, Katja Snoeijs)

Źródło: KobiecyFutbol.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!