Zmiany czekają polskich skoczków narciarskich występujących w kadrze B. Od przyszłego sezonu nie będzie ich już trenować polski szkoleniowiec Maciej Maciusiak. Prawdopodobnie następca dotychczasowego szkoleniowca zaplecza będzie ktoś z zagranicy.
Z informacji zdobytych przez polskich dziennikarzy wynika, że na rozpoczętym w czwartek zgrupowaniu w Spale przebywa około piętnastu skoczków z kadry A i B. Wśród nich jest też Dawid Kubacki, który musiał przerwać końcówkę sezonu z racji na bardzo trudny stan zdrowia jego żony Marty Kubackiej.
Nie ma jednak dotychczasowego trenera kadry B polskich skoczków – Macieja Maciusiaka. Wszystko więc wskazuje, że nie będzie on angażował się w przygotowania polskiej kadry do sezonu 2023/2024. 41-letni szkoleniowiec od dobrych kilkunastu lat zawsze znajdował się w sztabie szkoleniowym polskiej reprezentacji. Tym razem go nie będzie.
Nowego trenera kadry B Polski Związek Narciarski ma ogłosić już niedługo. Ma to być ktoś z zagranicy. Działacze nie muszą spieszyć się z komunikatem. Pierwsze zawody na igielicie odbędą się dopiero na przełomie czerwca/lipca podczas Igrzysk Europejskich.
Jak wynika z tekstu @merkacper: Maciej Maciusiak przestaje być trenerem kadry B. Będzie nowy (zagraniczny) szkoleniowiec.
Thurnbichleryzm w 🇵🇱 skokach właśnie się zaczyna. Czekamy na efekty. #skijumpingfamily #sko
— Mateusz Leleń (@LelenMat) May 4, 2023