Paweł Dawidowicz
Foto: shutterstock.com

Paweł Dawidowicz nie pojawi się już na murawie do końca tego sezonu włoskiej Serie A. Polski obrońca doznał kontuzji w meczu 35. kolejki pomiędzy Hellas Veroną, a Torino. Bardzo prawdopodobne też, że Dawidowicz nie zdąży się wyleczyć na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. 

W niedzielę Polak wystąpił w podstawowym składzie Hellas Verona. Niestety już w 46. minucie musiał zostać zmieniony przez Juana Davida Cabala. Po szczegółowych badaniach okazało się, że Dawidowicz naderwał mięsień dwugłowy uda. W tym sezonie kontuzję nie omijają polskiego obrońcy, dla którego jest to już czwarta pauza. W barwach Hellas Verona Polak zagrał dwadzieścia dwa razy, w tym dwadzieścia pojawiał się w pierwszej jedenastce.

Po niedzielnym przegranym spotkaniu 0:1 z Torino sytuacja w tabeli Serie A dla Hellas Verona nie jest łatwa. Klub Pawła Dawidowicza znajduje się na osiemnastym, spadkowym miejscu z dorobkiem trzydziestu punktów. Od bezpiecznej strefy dzieli ich tylko i wyłącznie gorszy bilans bramkowy ze Spezią. Do końca sezonu zostały jeszcze trzy mecze, w których Verona będzie musiała stoczyć batalię o utrzymanie. Wszystko wskazuje na to, że w żadnym z tych spotkań drużynie nie będzie mógł pomóc Dawidowicz.

Trudne decyzję czekają też przy powołaniach do reprezentacji Polski – szkoleniowca Fernando Santosa. W obronie słabo spisują się Kamil Glik i Jan Bednarek. Ich zespoły spadły do niższych lig. Bartosz Salamon (zawieszenie) oraz Sebastian Walukiewicz (uraz) również mogą być nie do dyspozycji trenera. Pozostanie więc Jakub Kiwior i Kamil Piątkowski, o ile do tego czasu i oni nie nabawią się jakiś urazów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!