Foto: Twitter/Fortuna 1 Liga

W ramach 32. kolejki Fortuna 1 Ligi zmierzyły się ze sobą drużyny z dwóch biegunów tabeli. Walcząca o awans do Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza podejmowała u siebie spadającą po tym sezonie do II Ligi, Sandecję Nowy Sącz. Po tym meczu 3 punkty na konto mogli dopisać sobie gospodarze, którzy pokonali drużynę z Sądecczyzny 3:0.

O pierwszej połowie meczu dużo mówi statystyka, że oglądaliśmy w niej… więcej kartek niż celnych strzałów. Na boisku dużo lepiej prezentowali się  jednak gospodarze. Termalica częściej utrzymywała się przy piłce, ale nie była w stanie przełożyć tego na wynik. Po 30. minutach gry w Niecieczy nie oglądaliśmy nawet celnego strzału. W 33. minucie, po dośrodkowaniu Adama Radwańskiego, głową uderzał Trubeha. Jego strzał poszybował jednak wysoko nad bramką. Kilka minut później w pole karne po raz kolejny dośrodkowywał Radwański. Znów głową piłkę do bramki próbował skierować Trubeha, ale na posterunku był bramkarz Sandecji – Karl-Romet Nõmm. W 43′ świetną kontrę przeprowadzili piłkarze z Nowego Sącza. Sam na sam z bramkarzem Bruk-Betu wyszedł Manzorro, ale górą z tego pojedynku wyszedł golkiper gospodarzy – Tomasz Loska. Niespełna dwie minuty później groźnie było pod polem karnym gości. Przed szansą na otwarcie wyniku stanął Radwański, ale jego strzał minimalnie minął słupek. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy żadnych bramek i piłkarze schodzili na przerwę przy wyniku 0:0.

Na początku drugiej części gry, gospodarze zmuszeni byli grać w 10, bo czerwony kartonik zobaczył Bartosz Farbiszewski. Po przerwie gra toczyła się raczej w środku pola i nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji strzeleckich. Obu drużynom brakowało dokładności. W 69. minucie z rzutu wolnego uderzał Jakub Wróbel, ale jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką. Kilka minut później ponownie Termalica stworzyła sobie szansę na otwarcie wyniku. W bramkę nie trafił jednak zamykający akcję Ambrosiewicz. W 78. minucie, z dystansu uderzył Mariusz Fornalczyk, jego strzał obronił jednak Nõmm, ale przy dobitce Biedrzyckiego nie miał już nic do powiedzenia. Tym samym stoper gospodarzy otworzył wynik meczu. Po tej bramce rozwiązał się worek z bramkami. W 81′ sam na sam z bramkarzem gości wyszedł Kadlec i precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. W doliczonym czasie gry, pięknym strzałem z półobrotu popisał się Wacławek i ustalił wynik meczu. Termalica pokonała Sandecję 2:0 i na ten moment znajduje się na 3 miejscu w tabeli.

Fortuna 1 Liga – 32. kolejka
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Sandecja Nowy Sącz 3:0
Biedrzycki 78′, 81′ Kadlec, 90’+1 Wacławek
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Loska – Kadlec, Hubinek, Biedrzycki, Fabriszewski – Ambrosiewicz, Błachewicz (67′ Fornalczyk), Trubeha (67′ Poznar) – Mešanović (67′ Wacławek), Radwański (90’+3 Grabowski) – Karasek (87′ Zaviysky)
Sandecja Nowy Sącz: Nõmm – Słaby, Szufryn, Palacz – Pawłowski, Kasprzak (58′ Nawotka), Lusiusz, Potoma (70′ Kriss) – Manzorro (70′ Walski) – Wróbel, Mas (70′ Surzyn)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!