Wisła Płock przegrała 1:2 z Rakowem Częstochowa w spotkaniu 33. kolejki PKO Ekstrajkasy. Dla Wisły, walczącej o utrzymanie w lidze, przegrana w dzisiejszym meczu może okazać się druzgocąca.
Wisła Płock wyszła na prowadzenie już w 10′ minucie po strzale Łukasza Sekulskiego. Stan 1:0 utrzymał się aż do 81′ minuty gdy gola dla gości zdobył Władysław Koczerhin.
Ukrainiec okazał się bohaterem Rakowa w tym meczu. Po doprowadzeniu do wyrównania, strzelił również w 85′ minucie dając zwycięstwo swojej drużynie.
Kibice z Płocka z pewnością nie mogą być zadowoleni z dzisiejszego meczu. Przez większość spotkania, stan meczu dawał im, ważne w walce o utrzymanie, 3 punkty. W ostatnich 10 minutach przegrali oni jednak spotkanie, tracąc szansę na oddalenie wizji spadku.
Po dzisiejszym meczu, Wisła Płock znajduje się w strefie spadkowej. Ostatnia kolejka zadecyduje nad tym czy klub utrzyma się w Ekstraklasie.
żółte kartki: Kolar, Szwoch, Cielemęcki, Kapuadi, Šulek – Racovitan, Długosz, Jean Carlos Silva.
Wisła Płock: K. Kamiński – Šulek, Rzeźniczak (C), Kapuadi, Tomasik – Furman, Szwoch – Kolar (62. Śpiączka), R. Wolski, Kocyła (56. Lesniak) – Sekulski (62. Cielemięcki).