Foto: gladbachlive.de

Dawid Kownacki ma za sobą bradzo udany sezon w Fortunie Düsseldorf. To, że nie przedłuży on wygasającego 30 czerwca kontraktu było wiadome. Polski napastnik cieszył się sporym zainteresowaniem ze strony innych niemieckich klubów i to właśnie w Bundeslidze, będzie kontynuował swoją karierę. 

Dawid Kownacki w tym sezonie dla Fortuny Düsseldorf w 34. meczach strzelił 14 bramek i zanotował 10 asyst. Double-double może robić wrażenie i nie umknęło to uwadze także innych klubów. Ostatecznie Polak zdecydował się podpisać kontrakt z Werderem Brema.

„Cieszymy się, że udało nam się przekonać Dawida do naszej koncepcji. Jesteśmy przekonani, że jakościowo wzbogaci nas swoimi umiejętnościami w obszarze ofensywnym.” – tak transfer Kownackiego podsumował Szef skautingu, Clemens Frietz.

26-latek w rozmowie z klubowymi mediami, również nie krył dumy: „Miałem kilka ofert z klubów pierwszej ligi, ale w końcu czynnik dobrego samopoczucia również odegrał decydującą rolę. W naszych rozmowach trenerzy i działacze dali mi bardzo jasny obraz tego, jak mnie postrzegają, czego ode mnie oczekują i jak działa zespół i cały klub. Nadawaliśmy na tej samej fali. Dołączenie do tego zespołu jest dla mnie wielką motywacją”

Kownacki w Werderze o miejsce w składzie prawdopodobnie rywalizował będzie z obecnym królem strzelców – Niclasem Fuellkrug – i Marvin Ducksch. Ten pierwszy ma na swoim koncie już 16 trafień, zaś Ducksch pokonywał w tym sezonie bramkarzy rywali już 12 razy. Są to dwaj najlepsi strzelcy Werderu, więc całkiem prawdopodobne jest, że latem opuszczą oni Bremę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!