Dwóch polskich reprezentantów będziemy mogli oglądać w finale Pucharu Świata w pięcioboju nowoczesnym. W Ankarze Natalia Dominiak oraz Łukasz Gutkowski wywalczyli sobie przepustki.
Wczoraj w półfinale Dominiak rozpoczęła od słabej postawy w szermierce. Polska pięcioboistka przegrała już w pierwszej rundzie bonusowej, przez co nie dołożyła punktów do swojego wyniku. W kolejnych konkurencjach szło jej lepiej. Na pływalni uplasowała się na dziesiątej lokacie z czasem 02:21:99. W jeździe konnej natomiast była czwarta. Polka świetnie poradziła sobie z parkurem, zaliczając tylko jedną zrzutkę. W laser-runie Natalia Dominiak wystartowała z siódmej pozycji, a zafiniszowała lokatę wyżej – szósta, na co złożył się nie tylko dobry bieg, ale i skuteczne strzelanie. To dawało jej bez problemu awans do sobotniego finału.
Dziś w półfinale wystąpił Łukasz Gutkowski. W pierwszej konkurencji (szermierka) zgarnął szesnaście wygranych, co plasowało go na jedenastej pozycji. Dodatkowo zwyciężył jeszcze jedną rundę bonusową, co dało mu kolejne dwa punkty do dorobku. Również w pływaniu i jeździe konnej Gutkowski notował dobre rezultaty. 200 m. na pływalni przepłynął w czasie 2:07:96 (ósme miejsce w swojej grupie). Parkur natomiast przejechał bez żadnej zrzutki mieszcząc się w limicie czasowym. Na koniec przystąpił z ósmej pozycji do laser-run i poprawił ją o jeszcze trzy lokaty. Gutkowski nie miał problemów ani z biegiem ani ze strzelaniem, dzięki czemu będzie mógł powalczyć w finale.
Dominiak i Gutkowski nie tylko starają się o jak najlepsze miejsce w Pucharze Świata, ale również walczą o przepustkę olimpijską do Paryża.
