Foto: Polski Związek Zapaśniczy

MŚ U23 w zapasach: Panie wkroczyły do gry! Aktualnie bez większych tryumfów!

Reklama

Od wczoraj na matach zapaśniczych w ramach Mistrzostw Świata U23 rywalizują panie. Do tej pory nie doczekaliśmy się znaczącego sukcesu w wykonaniu którejś z polskich reprezentantek. Najbliżej tego była Olha Padoshyk, która będzie jeszcze miała swoją szansę w repasażu.

W środę zarówno Natalia Walczak (kat. 50 kg) jak i Julia Nowicka (kat. 59 kg) poniosły porażki w swoich pojedynkach. Pierwsza z nich przegrała z Himeką Tokohurą 0:10, a druga z Linije Deng 0:8. Klęski te były dość bolesne, bo poniesione w dość znaczący sposób, o czym mówi sam wynik.

Zdecydowanie lepiej poszło Padoshyk (kat. 62 kg) Olha w 1/8 finału wygrała przez położenie na łopatki z Japonką Uchidą Nayu. Niestety, w pojedynku o półfinał nie poradziła sobie z Ukrainką Iryną Bondar (przewaga techniczna). To nie zamyka jej jeszcze drogi do upragnionego medalu. W piątek Polka powalczy w repasażu o udział w małym finale.

Powodów do zadowolenia nie miały Patrycja Strzelczyk (kat. 57 kg) i Daniela Tkachuk (kat. 72 kg). Polskie zapaśniczki nie dały rady w swoich walkach. Strzelczyk pozbawiła złudzeń Białorusinka Aryna Martynowa (przewaga techniczna), natomiast Tkachuk odebrała nadzieję dwukrotna mistrzyni Europy Ukrainka Anastasia Alpyeva.

Reklama
Opublikowano: 24.10.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane